tag:blogger.com,1999:blog-4379010927386792105.post5663740272923824680..comments2024-03-28T22:58:28.528+01:00Comments on Splecione nitki i słowa: Delfinki - odsłona 7splocikhttp://www.blogger.com/profile/06915606524990057959noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-4379010927386792105.post-64281959565591278652023-09-04T17:53:47.729+02:002023-09-04T17:53:47.729+02:00Ciąg dalszy komentarzy z poprzedniego miejsca blog...Ciąg dalszy komentarzy z poprzedniego miejsca blogowania:<br /><br />blogagnieszki <br />2011/04/04 11:11:46<br />Ja chyba ze dwa razy skorzystałam z zamienników ale potem i tak kolor po kolorze sprawdzałam czy będą do siebie pasować. wolę sama dobierać, szybciej mi to idzie :). <br /><br />Zmiana w Twoim obrazku zdecydowanie wyszła na lepsze i jak masz już dużo :). <br />-<br />splocik <br />2011/04/05 20:58:19<br />April79 - ja stosowałam dotychczas zamienniki tylko dla małych form i tam zwykle udawało się to dobrze. Po tym doświadczeniu będę czujna przy zamianie kolorów. <br />Na zakończenie musisz jeszcze poczekać - uzbrój się w cierpliwość :)) <br />Pozdrawiam ciepło. <br />-<br />splocik <br />2011/04/05 21:00:55<br />Auntivory - dziękuję za zaglądanie, oglądanie i czasami skomentowanie. Myślę, że wiele osób ma podobnie jak opisaałaś. W komentarzach do tamtej notki chyba wszystko już zostało przedyskutowane i większość stwierdziła, że i tak każdy postępuje, jak mu pasuje. <br />Pozdrawiam ciepło. <br />-<br />splocik <br />2011/04/05 21:06:51<br />Haftka54 - o ile przy małych formach można sobie pozwolić na swój dobór kolorów, o tyle przy większych rozmiarach i sporej liczbie kolorów jest to trudniejsze, ponieważ te same barwy występują w różnych miejscach - czasami w pojedynczych krzyżykach. <br />Korzystanie z gotowego zestawu jest czasami utrudnione kosztami - nie każdego i nie zawsze stać na drogie nici. <br />Dziękuję za pochwałę :)) <br />Pozdrawiam ciepło. <br />-<br />splocik <br />2011/04/05 21:16:06<br />Muszelko - to na pewno jest dobry sposób, ale nie każda pasmanteria ma pełen zestaw barw, by porównywać na miejscu. <br />Masz rację, nie wszystkie hafciarki pochwalają mieszanie firm mulin, ale wśród wielu jest to coraz częściej stosowane. <br />Dziękuję za kobicowanie - to pomaga :) <br />Pozdrawiam ciepło. <br />-<br />splocik <br />2011/04/05 21:17:28<br />Madziorek - dziękuję :) Oj, poczekasz jeszcze trochę :))) <br />Pozdrawiam ciepło. <br />-<br />splocik <br />2011/04/05 21:23:32<br />Aneladgam - ja nie chciałam wypruwać, ja musiałam, bo pewnie nie mogłabym patrzeć na gotowy obrazek, który miałby takie mankamenty, a podarować komuś nie odważyłabym się :) A GPS nie używam, aby mnie w pole nie wyprowadził :))))) <br />Pozdrawiam ciepło. <br />-<br />splocik <br />2011/04/05 21:29:20<br />Gaga1957 - dziękuję za kibicowanie :) Nieżyczę nikomu prucia, bo to jest koszmar totalny! Pracy przybywa, zabiegania ubywa :)) <br />Pozdrawiam ciepło. <br />-<br />splocik <br />2011/04/05 21:34:19<br />M.czarnulka - dziękuję :) Właśnie cieszę się, że udało mi się wychwycić to w odpowiednim momencie :) Na oryginalne muliny mnie nie stać :) <br />Pozdrawiam ciepło. <br />-<br />splocik <br />2011/04/05 21:35:27<br />Fusilla - dziękuję :))) <br />Pozdrawiam ciepło. <br />-<br />splocik <br />2011/04/05 21:42:23<br />Blogagnieszki - czasami można posiłkować się zamiennikami, ale kontrola jest wskazana :)) <br />Mnie się wydaje, że przybywa bardzo powoli i na tyle czasu powinno być więcej wyszyte. <br />Pozdrawiam ciepło. splocikhttps://www.blogger.com/profile/06915606524990057959noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4379010927386792105.post-60328484220532268202023-09-04T17:52:45.979+02:002023-09-04T17:52:45.979+02:00Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego ...Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:<br /><br />april79<br />2011/03/27 23:49:58<br />całkowicie się zgadzam co do zamieników, już nie raz się przekonałam że nie należy im ślepo wierzyć a bardzo często stosuję zamienne muliny. Twoje zmiany faktycznie dały zupełnie inny obraz pracy i niecierpliwie czekam na efekt końcowy<br />-<br />auntivory<br />2011/03/28 07:17:48<br />Poniewaz wiem ile skupienia i koncentracji wymaga tak precyzyjne wyszywanie, to podziwiam te prace bardzo.<br />A z tymi komentarzami to jest tak - czasem nie mam czasu, by przeczytac cos uwaznie, a co dopiero skomentowac. Ale kiedy napisalas, ze chwilami masz wrazenie, ze odwiedzajacy szukaja tylko i wylacznie uzytecznych informacji, to stwierdzilam, ze warto jest dac wyraz temu, ze tak nie jest w moim przypadku. Zagladam, bo z przyjemnoscia ogladam to, co na przyklad Ty chcesz szerszemu gronu pokazac. Czy to sa kwiatki, czy robotki, czy potrawy - fajnie popatrzec. Zawsze. Teraz tez patrze na zegarek, bo musze do roboty. Albo musze to czy tamto, albo ktos przeszkodzi, nim w ogole zbiore mysli.<br />A odpowiedzi na komentarze - ach, nigdy nawet o tym nie myslalam. Jak ktos zadaje pytanie, to wiem, ze chcialby sie cos wiecej dowiedziec. Ale ja nie sledze tego zbyt dokladnie. Czasem nie mam nawet czasu zajrzec.<br />Pozdrawiam wiosennie, Ivory<br />-<br />haftka54<br />2011/03/28 07:57:27<br />Bardzo nie cierpię wypruwać, no ale jak trzeba to trzeba! Zamiennik mulin zawsze darzyłam ograniczonym zaufaniem, a przy moich małych hafcikach na kartki, gradację kolorów w większości przypadków dobieram sama. Przy większych haftach,jednak trzeba korzystać z podanego zestawu - dobrze ,że zadałaś sobie trud poprawy haftu, bo Twój zestaw kolorów podoba mi się!<br />-<br />Muszelka<br />2011/03/28 09:18:08<br />Poprawiony zestaw kolorów podoba mi się dużo bardziej :) Brawo... :)<br />Niestety tak to juz jest z tymi zamiennikami... Ja np robię tak, że idę do pasmanterii z numeracja na dany obraz. Mam spisane zawsze DMC a obok zamianę na Ariadnę... Biorę obydwa kolory i wtedy widzę najlepiej. Jeśli jest zamiennik biorę Ariadnę jeśli nie ma biorę DMC :) Dość często zamienniki się nie pokrywają, czasem można dobrać kolor samemu lepiej... Wiem, że doświadczone hafciarki dały by mi burę za to co napisałam o łączeniu w robótce firm mulin bo ogólnie nie powinno tak być ale cóż dla mnie to chociaż minimalna oszczędność... :)<br />Splociku postępy widać już duże ale sporo pracy jeszcze przed Tobą... Kibicuję Ci z całego serducha i czekam z niecierpliwością na kolejne odsłony pracy... :)<br />A z tymi komentarzami to już tak jest jak napisała AUNTIVORY czasem nie ma czasu, czasem ktoś przeszkodzi, czasem obowiązki wzywają a czasem nie można skupić się na przeczytaniu wszystkiego tylko na zdjęciach...<br /><br />Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki :)<br />-<br />madziorek-myslipisane<br />2011/03/28 17:47:12<br />fajnie te kolorki dobrałaś, mistrzowsko ;-) ja już sie nie mogę doczekać końca ;-)<br />-<br />aneladgam<br />2011/03/28 19:34:49<br />Podziwiam, że chciało ci się wypruwać! Ale fakt, zamienniki są pomocne, ale to trochę jak GPS - bez użycia własnego pomyślunku można się nieźle naciąć ;)<br />-<br />gaga1957<br />2011/03/29 19:59:13<br />Witaj! Kibicowalam przy zamiankach, ale co oczy to oczy. Gdybyś nie zmienila, to bylabys baardzo niezadowolona. Prucie jest okropne ale warto bylo. No i przybylo bardzo dużo zważywszy na Twoje bieganie do nowego gniazdka. Buziaki.<br />-<br />m.czarnulka<br />2011/03/30 21:41:32<br />Teraz efekt jest o wiele lepszy. Z zamiennikami różnie to bywa, dlatego ja wolę używać oryginalnych mulin. Ale dobrze, że na tym etapie haftu, to wyszło, a nie na końcu.<br />-<br />fusilla<br />2011/04/02 17:40:34<br />Ja tam wybaczam! :-))))))splocikhttps://www.blogger.com/profile/06915606524990057959noreply@blogger.com