No i ... "poleciała" ...
Pozostawiła wspomnienia wielu, wielu monologów rozbawiających do łez, wielu wspaniałych ról filmowych i teatralnych.
Uwielbiałam wprost Hankę Bielicką, pamiętną Dziunię Pietrusińską.
Nigdy nie miałam problemu czy wybrać film, czy program z jej udziałem, stąd to pierwsze zdanie.
Pozostanie w moich wspomnieniach obok Niemena - równie lubianej przeze mnie postaci sceny (muzycznej).
Dla Pani Hani - dla prawdziwej damy- róża z mojego ogródka.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńakasza2
2006/03/09 20:57:09
mi będzie brakować jej śmiechu...
[*]
-
kakunia.k
2006/03/09 21:35:37
nie będzie już Dziuni na żywo...
-
hanula1950
2006/03/10 10:15:23
Zaskoczyła mnie wiadomość o śmierci mojej imienniczki. Chociaz miała skończone 90 lat...Taka była żywotna...
-
Gość:
2006/03/11 12:11:53
Dodałam Cię do Ulubionych blogów na stronie
Pozdrawiam
Anka (hermionina)
-
erzebet
2006/03/11 15:15:03
róża cudna! Mnie też będzie brakowało p. Hanny i jej żywotności i humorui ...:(
-
ogrodniczka
2006/03/12 17:18:06
Tak, też nie mogę się nadziwić, że była jeszcze u Majewskiego... taka radosna i pełna życia... a za parę dni już nieobecna... Też ją lubiłam. Pani Haniu [*]
-
ewa777
2006/03/12 21:35:56
Oj, tak. Smutno!