Dzwoneczków zrobiłam mniej niż gwiazdek, ponieważ od zeszłego roku
niewiele ich ubyło mimo rozdawania przyjaciołom.
Tak wyglądają w tej chwili.
Na zdjęciu jest ich połowa, a może nieco mniej.
Ponieważ zeszłoroczne dzwoneczki wykończone są dołem złotą nitką,
te pozostaną białe.
Każdy dzwoneczek będzie ozdobiony maluśką kokardką - złotą lub czerwoną.
Do każdego będzie przymocowana zawieszka w kształcie haczyka - podobnie jak
mają bombki.
Wydaje mi się, że w tym roku moja choinka będzie miała mniej bombek,
a więcej ozdób szydełkowych.
Pozostały jeszcze aniołki - muszę im tylko przyczepić skrzydełka i doprowadzić
je do czystości.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńewa777
2006/12/01 22:45:10
Jesteś niesamowita!
-
ela.elk
2006/12/02 10:28:06
Gwiazdki i dzwoneczki choinkowe są przesliczne! Niech tylko rozpocznie się adwent, wystartuję i ja z produkcją :o)))). Ozdoby choinkowe zgodnie z rodzinną tradycją, robie wyłącznie w adwencie :o)
-
moteczek
2006/12/02 15:37:33
Dzwoneczki śliczne, a jak dodasz im jeszcze kokardki, to napewno będą wspaniale zdobiły świąteczne drzewko.
Pozdrawiam serdecznie
-
Ivory
2006/12/02 15:59:47
Drogi Splociku, ponieważ zapytałaś o to, podaję Ci link do strony, na której sfotografowałam moje nieliczne wyroby szydełkowe. To takie miłe, że się zainteresowalaś.
TU KLIKNIJ BY ZOBACZYC MOJE WYROBY
Niestety, jest ich niewiele, a dawno nie robiłam aktualizacji. Postaram się jednak, obawiam się, że chyba nie dzisiaj. Gdayż ja jestem, jak Irena kwiatkowska w 40-latku, "kobieta pracująca". W związku z tym są dni gdy przychodzę do domu tak zmęczona, że nie mam siły utrzymać szydełka w ręku.
Ale w tym roku dostałam pary do robienia gwiazdek, gdyż będziemy miec choinkę - jak w Polsce.
Znowu zadam głupie pytanie - jak nadajesz kształt dzwoneczkom?
Bo ja do śnieżynek w Polsce używałam syntetycznego krochmalu w płynie w formie nierozcieńczonej, a tu kupilam w zeszłym roku taki "fabric stiffener" który na moje oko jest czymś podobnym i go rozrzedzam, bo jest bardzo gęsty.
Ze dwa lata temu, zainspirowana aniolkami z Koniakowa, próbowałam zrobić coś podobnego, ale nie byłam zadowolona z efektu. Usztywniłam wypychając szmatą.
Elu, ja też bym robiła ozdoby w Adwencie, gdyby nie fakt, że gdybym nie zaczęła na początku listopada, to pewnie niewiele bym miała.
Moja babcia tez zawsze wiedziała ile dodać a ile zgubić żeby się nie falowało. Ja wolę korzystać z wzorów - z lenistwa, wygody czy braku wyobraźni.
Pozdrawiam ciepło.
-
splocik
2006/12/02 16:55:52
Ewa - dziękuję, ja sama siebie czasami zadziwiam.
Ela - dziękuję. Tradycja tradycją, ale gdybym nie zaczęła wcześniej, to miałabym mało do rozdzielania.
Moteczku - dziękuję. Kokardki ożywiają białe odzoby.
Ivory - dziękuję. Dzwoneczki kształtuję na kieliszkach lub na tym co przypomina kształtem dzwoneczki. Jeśli jednak nie mam pod ręką nic pasującego wielkością - kszytałtuję ręcznie i zawieszam swobodnie do wyschnięcia.
Dzięki za zaproszenie - obiecuję, że w najbliższej wolnej chwili zajrzę do Ciebie. Jednym okiem już patrzyłam - bardzo mi się podobają Twoje dzieła.
Pozdrowienia dla wszystkich.
-
malgorzata.piotrowska1
2006/12/02 20:43:28
Splociku, same cudeńka szydełkowe u ciebie - podziwiam i wzdycham, takie to śliczności. :-)
-
splocik
2006/12/03 11:58:03
Małgosiu - dziękuję. U Ciebie za to krzyżykowe śliczności.
Pozdrawiam ciepło.
-
hrabina.e
2006/12/03 12:42:36
Splociku! podziwiam, cały czas podziwiam za kunszt, za szybkośc pracy. dziekuję za schematy, wysłałam list, mam nadzieję, że doszedł, bo ostatnio miałam jakieś problemy z komputerem.pozdrawiam
-
splocik
2006/12/03 19:26:40
Hrabina - dzięki, dzięki!
List dotarł - odpiszę jutro - bedę miała nieco więcej czasu.
Pozdrawiam ciepło.
-
kakunia.k
2006/12/04 08:41:37
Cudeńska śliczne! :))))
-
filum_lanae
2006/12/04 22:46:05
Śliczne dzwoneczki :))) Uwielbiam takie miniaturowe, precyzyjne ozdoby świąteczne...
-
splocik
2006/12/06 15:03:29
Kakunia, Filum - dziękuję :)))
Pozdrawiam ciepło.