Pewnie wszyscy tak mają, że jak robi się kilka
rzeczy na raz, to każdej robótki przybywa niewiele i wszystko rozciąga się
w czasie.
Ja właśnie tak mam.
Robię kilka rzeczy, a chciałabym jeszcze więcej, bo z ręką jest nie najgorzej,
więc chwytam również za druty.
Nawet mam chęć zrobić coś szydełkiem, ale wiadomo - od chęci do realizacji
droga jest różna.
Teraz szybciej robi się ciemno, więc krzyżykowania ogólnie będzie mniej
albo dana robótka będzie wolniej przybywać, bo do tego rodzaju prac
potrzebuję wyłącznie światła dziennego.
Mój wesoły obrazek także powstaje powoli.
Wyszywam go dla poprawy nastroju, i na przekór temu co dzieje się za oknami.
U mnie deszcz, a u innych śnieg i śnieg z deszczem. I wszędzie wieje.
Teraz jest prawie połowa obrazka, ale już widać, co będzie przedstawiał.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńona_i_ja
2009/10/16 08:57:12
Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)
-
gaga1957
2009/10/16 10:57:09
Witaj! To chyba jakaś wesoła porcelanka? Buziaki.
-
anqu
2009/10/16 14:53:34
Ja jakoś ze swoimi haftami się nie wyrabiam i za nic nowego nie będę się brała bo szkoda mi własnych nerwów i wtedy nie będzie to zanawa
-
splocik
2009/10/17 09:19:12
Ona_i_ja - ślicznie dziękuję :)
Gaga1957 - coś w tym stylu :)
Anqu - zawsze mówię tak samo, a robię, jak robię - zawsze kilka rzeczy w tym samym przedziale czasowym.
Pozdrawiam ciepło.
-
mimusia-1
2009/10/21 10:38:44
Obrazek jak widać będzie sliczy. Pozdrawiam.
-
splocik
2009/10/21 22:12:23
Mimusia-1 - dziękuję :) Już niebawem następna odsłona.
Pozdrawiam ciepło.