Jeszcze tylko wyszyć białym kolorem, zrobić kontury tu i tam, oprawić i będzie gotowy obrazek z koszyczkiem.
Nie mam siły na pisanie, więc pokażę tylko efekt wyszywanki na obecny moment i znikam, bo...
...zaświeciło słoneczko (wreszcie cieplej), a mnie boli głowa i nie mogę patrzeć w monitor.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńaneladgam
2010/03/18 16:15:10
U nas też pierwszy ciepły dzień i też mi ból głowy dokucza :( I spać mi się chce okropnie.
-
fusilla
2010/03/18 19:45:42
Mam nadzieję, że to nie migrena!
Sorki, że mnie na skypie nie ma! Nie mam czasu do południa, gdy Ślubny w domu. A na drugi tydzień już mnie nie będzie. Ale przed wyjazdem dryndnę
-
splocik
2010/03/21 15:41:24
Aneladgam - ból głowy przeszedł, ale dopiero późnym wieczorem. Dziś u mnie pada, ale ma się wypogodzić za dwa dni (?) :)
Fusilla - tak mam, gdy pogoda zmienną jest i serwuje skoki ciśnienia. Wszystko jasne - będziesz miała możliwość i czas - odezwiesz się :) Będę cierpliwa :)))
Pozdrawiam ciepło.