Myślałam, że w tym ferworze walki z czasem i sprawami "na już" i
"na wczoraj" zgubiłam piątek, ale nieee :)))
To było dwa tygodnie temu, zatem widać, że zgubiłam dwa tygodnie.
Ciągłe bieganie między sklepami, wykończanym gniazdkiem, bycie na każde
zawołanie fachowców, by dostarczyć to i owo, trochę mnie zmęczyło.
Teraz mam chwilkę wytchnienia, więc krótko zapiszę, że inne
planowane robótki stoją w miejscu, jedynie dwie rzeczy robię na zmianę.
Są to:
- serweta (szaraczek) - robiona na drutach;
- delfinki - wyszywanie krzyżykami.
Delfinków przybyło trochę, ale jeszcze brakuje sporo do pierwszej ćwierci :)
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńjanola
2011/03/05 16:05:42
Życzę dużo cierpliwości do fachowców ;-), już za chwileczkę sobie pójdą, a wtedy będzie pięknie...
Trzymam kciuki za rychły koniec tej bieganiny.
Pozdrawiam i podziwiam wyłaniające się delfinki
-
madziorek-myslipisane
2011/03/05 16:22:24
Jeszcze chwilka i odpoczniesz.. a delfinki szybciej popłyną ;-)
-
mięta
2011/03/05 17:27:19
Trzeba speców pilnować by nic nie popsuli ,niestety i tacy się fachowcy czasem trafiają.
Trzymam kciuki za ich porządną i szybką pracę .Wtedy czas się odnajdzie ;-)
-
urszula97
2011/03/06 09:14:13
Z delfinkami podziwiam a fachowcami dopiero,tu trzeba mieć oczy.Życzę wytrwałośći.
-
aneladgam
2011/03/06 13:17:18
No, pilnować trzeba, pańskie oko konia tuczy.
Widać postęp w delfinach!
-
fusilla
2011/03/06 20:04:52
Czasami trzeba czemuś odpuścić, aby innemu dać fory! :-))))
-
blogagnieszki
2011/03/10 13:02:00
Dobrze, że nie zgubiłaś piątku :).
Nie ważne jakim tempem ważne, ze delfinków przybywa :). A serwetka zapowiada się bardzo ciekawie :).
-
urszula97
2011/03/11 10:29:31
Mam nadzieję,ze nie dopadła cię zadna choroba bo u nas to grypisko łapie jednego za drugim,domniem ,że walczysz dlaej z nowym gniazdkiem.Pozdrawiam życzę zdrówka ,siły i wytrwałośći.
-
splocik
2011/03/11 17:24:49
Janola - dziękuję za wsparcie - gdy pójdą fachowcy, to dopiero ja będę mogła podziałać :)
Madziorek - jeszcze chwilka i dopiero będę szukać chwili wytchnienia - odpoczynek przyjdzie pewnie latem :))
Mięta - pilnuję, pilnuję, mimo, że to znajomi :))))
Urszula97 - czasami trzeba coś przypilnować, ale nie poganiam, bo nie ma wielkiego pośpiechu :))
Aneladgam - konia może tuczy, ale mi nieco ubyło, z czego się cieszę, bo bez zbędnej diety i gimnastyki :)) Do delfinków ciągnie mnie, ale mam jeszcze inne plany :)
Fusilla - właściwe słowa we właściwym czasie :)
Blogagnieszki - nie zgubiłam żadnego dnia, tylko organizacja ich było ogromnie trudna :(
Delfinków przybywa, a serwetka na ukończeniu.
Urszula97 - dziękuję za troskę :) Nie dopadła mnie żadna choroba, ale każdy dzień mam wypełniony do granic i bywa, że nawet komputera nie włączam, bo jestem zbyt zmęczona, by cokolwiek z nim zrobić :) Za robótki biorę się bardzo sporadycznie, gdy mam trochę siły, ale kilka najbliższych dni pozwoli mi nadrobić przynajmniej część zaległości - mam taką nadzieję :)
Pozdrawiam ciepło.
-
larysan
2011/03/15 19:52:16
A tu wiosna i roboty coraz więcej będzie, a delfinki wyglądają na fajne ... Pozdrawiam !
-
splocik
2011/03/16 21:45:51
Larysan - co prawda, to prawda :))) Roboty będzie co niemiara :) Nie mam pojęcia, jak sobie poradzę, chyba poproszę o wydłużenie doby :)))
Pozdrawiam ciepło.
-
nerula
2011/03/17 16:59:59
Delfinki coraz ładniejsze, kolorki fantastyczne.
-
splocik
2011/03/22 19:45:52
Nerula - dziękuję :) Kolorki muszę częściowo zmieniać.
Pozdrawiam ciepło.