Ponieważ zrobiłam dwie łapki bez kompletu, więc siłą rozpędu chciałam dorobić im pary, ale znów zaczęłam nie tak, jak powinnam.
Chciałam do cytrynki wykonać łapkę w kolorze żółtym z dodatkiem zielonego zamiast białego i wyszło coś takiego: łapka - skręcony wąż.
Jednak z cytrynką mi to jakoś nie pasowało, więc szybko do węża dorobiłam łapkę z wiatrakiem w powyższych kolorach i powstał kolejny komplet.
Do sześciokątnej łapki dorobiłam łapkę z kwiatkiem i komplet wygląda tak:
Natomiast do cytrynki skompletowałam łapkę ze strzałkami i razem prezentują się tak:
Temat łapkowy chwilowo zostaje zamknięty, a szydełko?
Szydełko pewnie opornie, ale pójdzie do kąta, by pomyśleć nad innymi tematami.
Ja zaś spokojnie dokończę zszywanie pasiastych kompletów, z których jeden już gotowy.
Delfinki też na tym skorzystają :)))
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńbaabcia
2011/07/19 22:15:58
www.blox.pl/komentuj/baglady/2011/06/SPADAM.html smutna wiadomość o Bag Lady
-
urszula97
2011/07/20 09:14:20
Bardzo pomysłowe łapki,dwie inne a stanowią bardzo fajny zestaw.Nie bądz taka okrutna dla szydełka,nie do kąta.Łapki bardzo potrzebna rzecz do kuchni.
-
splocik
2011/07/20 10:07:59
Baabcia - dziękuję za wiadomość.
Urszula - dziękuję :) Ja tylko tak troszeczkę groźnie dla szydełka, ale ono pewnie będzie gdzieś w pobliżu.
Pozdrawiam ciepło.
-
ika1010
2011/07/22 17:10:47
Śliczne łapeczki, cudne. Już nabrałam ochoty na takie łapki. Pozdrawiam.
-
splocik
2011/07/24 11:53:46
Ika1010 - dziękuję :) Najlepiej robi się łapki bez opisu - można samodzielnie i na gorąco tworzyć jakiś wzorek :)
Pozdrawiam ciepło.