W jednej z poprzednich notek wspomniałam, że zrobiłam zdjęcie
delfinkom poprzednim aparatem tuż przed zakończeniem jego "żywota".
Udało mi się zgrać fotki i aparat powiedział żegnaj.
Tyle miałam wyszyte do dnia 15 listopada:
A tak wygląda całościowo to, co do tej pory wyszyłam:
Teraz obrazek odpoczywa, bo zdecydowałam, że do Świąt wyszywam obrazek z
domkiem i zrobię trochę ozdób.
Do delfinków chwilami zaglądam, ale na pełne obroty wrócę do nich po
Świętach i mam nadzieję, że szybko je skończę.
To już najwyższy czas, by ozdobiły moje nowe mieszkanie - może w styczniu się
uda :)))
Dotychczas miałam mało czasu na wyszywanie delfinków, bo ciągle musiałam
dzielić czas na załatwianie wielu różnych spraw, a na dodatek brałam się za
inne robótki, zapisałam się na 2 SAL-e i efekt taki, że delfinki mogły być
skończone, a są na takim etapie, jak widać wyżej.
Jednak wcale tego nie żałuję, bo zmiany wyszły na dobre, a różne robótki
wykonane po drodze ucieszyły kilka obdarowanych osób :)
Sal-owe myszki czekają, aż rozłożę maszynę, która chwilowo jest
niedostępna, a Sal-owy domek chcę wyszyć i mieć go na Święta na ścianie :)))
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuń3nereida
2011/12/03 19:57:20
Obrazek piekny
-
urszula97
2011/12/03 22:02:56
Jakie piękne,masz rację,najpierw świąteczne a później delfinki,
-
Beata
2011/12/04 00:34:27
Niewiele już zostało, tylko patrzeć jak delfinki będą "pływać" na Twojej ścianie :)
-
splocik
2011/12/05 15:13:46
3nereida - dziękuję :)
Urszula97 - dziękuję :) Wiesz, zawsze trzeba wybierać, a wtym wypadku delfinki nie są obrazkiem świątecznym, więc mogą zaczekać.
Beata - tak, zostało niewiele zważywszy, że po Świętach światła dziennego zacznie przybywać i czasu też :)))
Pozdrawiam ciepło.
-
belluss
2011/12/05 18:58:51
naprawdę śliczny hafcik
pozdrawiam
-
splocik
2011/12/06 15:10:58
Belluss dziękuję :))
Pozdrawiam ciepło.
-
gaga1957
2011/12/30 21:25:05
ojojojoj toć to prawie koniec. Kiedy Ty to wyszylaś. Piekne. Cierpliwie czekam na finisz buziaczki.
-
splocik
2012/01/02 08:17:47
Gaga1957 - do końca jeszcze trochę krzyżyków trzeba postawić, a to wyszyłam przez prawie rok - mnie się wydaje to bardzo długo, ale wyszywałam z wieloma przerwami.
Pozdrawiam ciepło.