A, że ostatnio robiłam porządki w robótkowym pokoiku i natknęłam się na woreczek z resztkami włóczek, to przypomniałam sobie o rozmowie i... szydełko wskoczyło w dłoń :)))
I tak oto, od pomysłu do... igielnika/igielników, szybko się uplotło :)
Takie małe cosie robi się bardzo prosto i wcale nie jest potrzebny schemat.
Wystarczy przerabiać słupki lub półsłupki, jak w serwetkach.
Wykonywałam dwa małe elementy, które łączyłam ozdobnym brzegiem.
Środek wypełniłam gąbką.
Fotki pokazuję obie strony każdego igielnika.
Na okrągło...
Niebieski
Czerwono-bordowy
Na kwadratowo...
Różowo-czerwony
Czerwony
Dwa poleciały do nowych właścicielek.
Mam nadzieję, że spodobają się :)))
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńsarLena
2012/10/05 00:08:33
Świetnie wyglądają a jakie ekonomiczne zagospodarowanie końcówek włóczki.
-
splocik
2012/10/05 14:59:02
Sarlena - dziękuję :) Tak, to świetny sposób na drobne resztki włóczek :)))
Pozdrawiam ciepło.
-
urszula97
2012/10/05 21:39:15
Świetne, ładnie kolorystyka dobrana.
-
splocik
2012/10/06 10:14:36
Urszula97 - dziękuję :) Starałam się, chociaż lubię czasami wybierać z zamkniętymi oczami i wtedy jest kolorystyka losowa :))))
Pozdrawiam ciepło.
-
gaga1957
2012/10/15 21:35:40
Bardzo pomysłowe. Pozdrawiam ciepło.
-
splocik
2012/10/16 14:15:57
Gaga1957 - dziękuję :))
Pozdrawiam ciepło.