Jednak nie o wiek tu chodzi.
Odeszła wspaniała aktorka, osoba niezwykle pogodna, pełna życia... do końca...
Przeżyła 102 lata...
Pani Danuta Szaflarska powiedziała w którymś z wywiadów:
"Jeśli skończę grać, to pewnie długo nie pożyję".
Aktorstwo było całym Jej życiem... i stało się tak, jak powiedziała...
Zagrała mnóstwo wspaniałych ról, ale jak pewnie wiele osób, ja najbardziej
zapamiętam Ją z filmów: "Zakazane piosenki" oraz "Skarb"...
Na pożegnanie, dla Pani Danuty, kwiaty z mojego ogródka.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńmaggi753
2017/02/20 15:56:04
Nie jest tak ważna ilość lat co jakość życia, że tak powiem. Godne pozazdroszczenia jest takie zdrowie fizyczne i psychiczne jaką Pani Danuta miała oraz jej aktywność. Wielu 70-latków nie może się z tego cieszyć i dla wielu ludzi tak długie życie byłoby męczarnią.
-
fusilla
2017/02/20 16:20:39
Żal!
[*]
-
Gość: El., *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2017/02/21 12:48:55
Wspaniały wiek, piękne chociaż trudne życie, ale rzeczywiście tylko niektórym dane jest żyć tak długo w tak dobrej kondycji.
-
Gość: Ninka46, *.dynamic.chello.pl
2017/02/21 22:03:21
Była piękna. Nie tylko ciałem ale i duchem. Ciągle aktywna. Z tego co o niej mowili inni, zawsze pogodna i bardzo serdeczna w stosunku do innych. Nic dziwnego,że przeżyła tyle lat.Też ją splociku najbatdziej pamiętam z tych filmow o ktorych wspomniałaś. Ale często w sytuacjach gdy widze butę i arogancję przypomina mi się scena z filmu "Pora umierać" www.youtube.com/watch?v=gHVEQb83cXU&ab_channel=FilmyPolskie888 i chyba taka najbardziej zostanie mi w pamieci.