Strony

niedziela, 26 sierpnia 2018

Litera N w Fotograficznym alfabecie

Fotograficzny alfabet kręci się dalej i już minął literkę N i znów powstało sporo fajnych fotek.


Dlaczego posłuchałam...???
Coś usiadło mi na ramieniu i mówiło "odłóż fotki z nićmi i naleśnikiem..., no odłóż..., bo Czarna dama takich tematów nie zaproponuje..."
I posłuchałam... i odłożyłam... i to był błąd!
Ale to nie koniec zabawy, która właśnie na tym polega, by nie dać się namówić podszeptom.
No i jakby nie było, dwa trafienia były dobre, bo tu podszeptów nie posłuchałam. :)))

Moje propozycje to:

1.Jedzenie - Nektarynka
Miałam przygotowane naleśniki i nawet fotkę zrobiłam, ale spojrzałam na kupione poprzedniego dnia nektarynki i... stało się. :)
Wybrałam owoce.


2. Flora/fauna - Nawłoć
Nawłoć, to mimoza, o której śpiewa mój ulubiony Niemen..., a autorem słów
"Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa, krucha i miła (...)."
jest Julian Tuwim

3. W domu -  Naczynie żaroodporne
Zastanawiałam się nad nićmi, czy wyjąć do fotki nici do szycia, czy do wyszywania, ale do wyjęłam naczynie żaroodporne, by przygotowane naleśniki zapiec pod pierzynką ze śmietanki wymieszanej z dżemem borówkowym.
I znów coś szepnęło, skoro naczynie już wyjęte, to po co wyjmować nici.
Wystarczyło pstryknąć fotkę i gotowe. :)))


4. Na ulicy - Niebo


Fotografując niebo, czasami specjalnie, a czasami przypadkiem "złapię" coś, co na tle nieba  pojawia się.
W tym przypadku był to helikopter, ale bywały różne fruwające/latające "obiekty" żywe i nieżywe.


Tym sposobem literkę N mamy za sobą, a literkę O przed sobą. :)))

A tu jest galeria fotek na literę N.

8 komentarzy:

  1. A ja z radośCią zauważyłam podkładkę pod naczyniem z nektarynkami...

    Motylek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motylku - te podkładki leżą na stole i cały czas są w użyciu, oprócz momentów, gdy wyprane schną. :))))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Ha ha, fajnie to Splociku opisałaś, czytałam i się cały czas uśmiechałam :) I teraz pytanie kogo słuchać, czyich podszeptów? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarna damo - ja też jestem przekorna i czasami słucham podszeptów, a czasami nie.
      Zabawa polega na tym by się bawić, a jeśli przy tym można się jeszcze pośmiać, to znaczy, że dobrze bawimy się. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Ale się rozkręciłaś,fotograficzne zabawy są piękne i dajesz super fotki.Hafty też pełną parą i zaległe robisz,podziwiam za tempo prac.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszule - dziękuję :)
      Zabawy pozwalają zająć myśli czymś innym niż szarą codziennością, a dodatkowo dają wiele radości.
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  4. Fajne zdjęcia. Przy okazji,też lubię Niemena:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mięta - dziękuję :)
      Mam wiele wspomnień związanych z piosenkami Niemena.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń