Bombkowanie listopadowe wykonane i jest to przedostatnie zadanie II edycji Bombkowania przez cały rok.
Bombkuję równocześnie, a
właściwie z przewagą haftów z pierwszej edycji, ponieważ zadałam sobie
zadanie wyszycia bombek z obu edycji w jednym czasie.
Dzisiaj porcja bombek z bieżącej edycji bombkowania u Raeszki, a za tydzień będą dwie porcje z poprzedniej edycji.
Hafciki razem
i osobno
Cieniowana nitka pięknie się ułożyła i dała efekt zorzy :)
Hafcik dodatkowy :)
Hafciki zgłaszam u Raeszki .
U Igiełki zgłaszam wykorzystanie resztek mulin do wyszywania tych bombek.
U Xgalaktyki zgłaszam hafciki, ale czeka mnie jeszcze wykonane kartki, jak co miesiąc, w ramach zabawy "Choinka 2018".
Wdzięczne te hafciki :) A mulina cieniowana dała naprawdę fantastyczny efekt na tej reniferkowej bombce :)
OdpowiedzUsuńCarpediem - dziękuję :)
UsuńTak mi się skojarzyło to cieniowanie z reniferem na tle zorzy polarnej :)
Pozdrawiam ciepło.
Przepiękne hafty, a skrzacik uroczy. Pięknie się dzieje 😊 Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńKlimju - dziękuję :)
UsuńSkrzacik faktycznie słodziutki, a takich mam kilka z obu edycji bombkowania.
Pozdrawiam ciepło.
Ale Ci to haftowanie idzie :)
OdpowiedzUsuńCzarna damo - dziękuję :)
UsuńI kto to mówi? :))))))))))
Pozdrawiam ciepło.
Śliczne hafciki! Bardzo mi się podobają! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńSkrawku tęczy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Urocze hafciki:))
OdpowiedzUsuńDoniu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Fantastyczne hafciki!
OdpowiedzUsuńChylę czoła szczególnie przed bombką wyszytą cieniowaną muliną. Cienie pięknie się ułożyły
Moniko - dziękuję :)
UsuńSama byłam zaskoczona takim układem cieniowanej muliny.
Pozdrawiam ciepło.
Splociku renifer cudnie się prezentuje na tle zorzy :).
OdpowiedzUsuńRaeszko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.