Rzucone zostały przeze mnie kości, na początku maja, w zabawie "Kości zostały rzucone", organizowanej przez Anię z Kreatywnej Jacewiczówki.
Kości kolejno pokazały 3 oczka, a następnie 5 oczek i w ten sposób wskazały w diagramie MOTYW KOBIECY.
Ponieważ na początku nie miałam pomysłu, co z tym fantem zrobić, bo po przejrzeniu różnych wzorów, okazało się, że tych z motywem kobiecym jest sporo i musiałam dać sobie czas na przemyślenie.
Myślałam, a jakże, wykonując prace do innych zabaw.
W końcu wybrałam trzy wzorki i stosując zwykłą wyliczankę, wzięłam na warsztat wzorek, który tak naprawdę podobał mi się od dawna.
To się chyba nazywa... przeznaczenie. :)
Haft posłużył mi do wykonania zakładki, których nigdy za wiele. :)))
Z drugiej strony wyszyłam słowa skierowane do książki, by nie myślała, że odkładam ją i zapominam o niej.
Jak widać w wykończeniu, zastosowałam frywolitkową siateczkę i ogonek.
Na końcu ogonka przymocowałam chwościk.
Przez frywolitkowe zakończenie, zastanawiałam się, czy o tym zadaniu napisać w drugim blogu, ale stwierdziłam, że haftu jest więcej.
Wyszywam obecnie inny motyw kobiecy - większy, ale ten ma inne przeznaczenie (na zabawę jest za duży), więc o nim będzie innym razem.
Zakładkę zgłaszam do zabawy u Ani.
Cudowna zakładka! Kobiecy haft jest piękny a subtelny, a frywolitkowe zakończenie to prawdziwa kropka nad "i".
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Małgosiu - dziękuję :)
UsuńCzasami lubię połączyć różne techniki. :)
Pozdrawiam ciepło.
Urocza zakładka, a haft z frywolitką bardzo ładnie się uzupełniają :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKlimju - dziękuję :)
UsuńCzasami dopełniam zakładkę frywolitką lub makramą, co wydłuża zakładkę, gdy haft jest krótki.
Pozdrawiam ciepło.
Zakładka mi się podoba, ciekawe jest to frywolitkowe zakończenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAnko - dziękuję :)
UsuńJuż kilka razy łączyłam haft krzyżykowy z frywolitką, zawsze z dobrym efektem. :)
Pozdrawiam ciepło.
Wiesz, że teżmiałam problem z tym motywem kobiecym , ale ja to załatwiłam drobniutkim hafcikiem na pól godziny roboty :-)
OdpowiedzUsuńTwoja zakładka z połączonym haftem i frywolitka jest świetna. Ja mam niestety nieustający problem z wymiarami haftu na zakładki. Jak nie jest długi i wąski to u mnie odpada w przedbiegach bo nie mam właśnie pomysłu na jego wykończenie.
Pozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńMotywów kobiecych w hafcie jest mnóstwo, ale do zabawy trzeba wybierać mniejszy rozmiar i szukać sposobu na zagospodarowanie.
Moja zakładka mieści się w prostokącie 30x60 krzyżyków i wyszywałam ją na kawałku kanwy, jakich mam trochę w pudełku. Ponieważ haft jest krótki, to (już nie pierwszy raz) przedłużyłam ją właśnie frywolitką.
Jak wyszywa się zakładki na gotowej taśmie, to trzeba dopasować wzór do szerokości taśmy, ale długość zawsze można przedłużyć frywolitką, makramą lub koronką szydełkową.
Pozdrawiam ciepło.
Piękna kombinacja haftu z frywolitką.Ciekawa zabawa .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńZnasz mnie nie od dzisiaj i wiesz, że czasami lubię pokombinować. :)))
Pozdrawiam ciepło.
piękna kobieca zakładeczka, a jaki ma cudowny zielony chwościk:)
OdpowiedzUsuńEvi - dziękuję :)
UsuńTen chwościk, to taka kropeczka nad "i". :)))
Pozdrawiam ciepło.
Cudo! Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)
OdpowiedzUsuńMaks - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Niezwykle oryginalna zakładka, ciekawe połączenie technik.
OdpowiedzUsuńBarbaro - dziękuję :)
UsuńNiekiedy lubię łączyć techniki robótkowe i najczęściej to łączenie daje ciekawy efekt.
Pozdrawiam ciepło.
Rewelacyjna zakładka! Szalenie podoba mi się połączenie haftu z frywolitką :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Kasiu - dziękuję :)
UsuńMnie też podoba się, dlatego czasami takie połączenie stosuję. :)
Pozdrawiam ciepło.
Śliczna zakładka i pomysłowe jej wykończenie.
OdpowiedzUsuńNinko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Bardzo ładna zakładka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSkrawku tęczy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękna zakładka. Śliczny hafcik i frywolitka
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie:)
Teresko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Super haft i świetna zakładka, to wykończenie frywolitkowe jest ekstra :)
OdpowiedzUsuńCzarna damo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Ślicznie wyszło :) U mnie słaby miesiąc, ale cos zrobiłam na zabawę do ciebie :)
OdpowiedzUsuńMięto - dziękuję :)
UsuńDziękuję za informację.
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu z majowym zadaniem.
Pozdrawiam ciepło.
Wspaniała zakładeczka, wybrałaś na nią cudowny motyw.
OdpowiedzUsuńOgromnie mi się podoba.
Uściski serdeczne:)
K.
Xgalaktyko - dziękuję :)
UsuńTen motyw miałam zamiar wyszyć już dawno, ale ciągle brakowało mi pomysłu na zagospodarowanie.
Teraz udało się i zakładka też mi się podoba. :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękna! Prawdziwie kobieca! Zakładka marzenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
A-lenko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.