Strony

czwartek, 29 lipca 2021

Lilie i liliowce

W ogródku jak w kalejdoskopie, jedne kwiaty rozkwitają, drugie są w pełni kwitnienia, a inne przekwitają i tak w kółko. 
 
Po orlikach przyszła kolej na lilie i liliowce.

Lilie rosną w wielu miejscach punktowo, bo lubię takie  "rozrzucone" akcenty.
Niektóre wyrosły tam, gdzie wybierałam cebulki i coś mi się "zgubiło". 

Białe lilie w tym roku pięknie zakwitły, a rok temu nie było ani jednego kwiatka; pąki zwiędły zanim się rozwinęły.


 
 Lilie pomarańczowe


 
Lilie żółte


 
Lilie tygrysie żółte

 
Pobawiłam się trochę w przybliżenia.


 
Lilia buraczkowa drobna


 
Liliowców mam trzy kolory. 
Słońce było tak ostre, że kwiaty i liście zmieniły barwę.
 
 
Na drugi dzień zrobiłam zdjęcie i ten kolor jest właściwy.
Floksy muszą być przesadzone, bo liliowiec je przykrywa liśćmi, ale jeszcze dzielnie sobie radzą. 

 
I zajrzałam serce kwiatka.

 
Drugi liliowiec wygląda tak...


 
I trzeci liliowiec...


 
Kwitły jeszcze inne kwiaty, ale o nich następnym razem.

10 komentarzy:

  1. Cudne masz kolory tych lilii a rosną Ci rewelacyjnie i chyba takie rozrzucenie po ogródku jest jak najbardziej na miejscu, fajnie wyglądają chyba lepiej niż na jednej grządce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Fajnie jest spojrzeć w różne strony ogródka i zobaczyć kwitnące kwiaty. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Takimi pięknymi okazami można dłuuugo pieścić oczy! :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fuscilo - pieść sobie oczęta jak dłuuugo chcesz. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Śliczna kolekcja, pachnie nawet przez komórkę. Ta biała to chyba lilia sw.Jozefa o ile się nie mylę.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszylo - dziękuję :)
      Nazywana jest - św. Józefa albo św. Antoniego.
      U Ciebie też zakwitła?
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Cudowne masz lilie, Splociku. Zazdroszczę Ci (w taki pozytywny sposób) ogrodu.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne! Ja mam zaledwie dwa kolory, ale moją miłością są hosty i ich różnorakie liście.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ag_Agato - dziękuję :)
      Hosty są u mnie dwie, jedna o zielonych liściach, a druga z białym obrzeżem.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń