Podziękowania poświąteczne

Bardzo dziękuję, że jesteście tu..., ze mną, że motywujecie mnie swoimi komentarzami do działania, do wykonywania różnych prac, do prowadzenia zabaw...

Cieszę się, że nadal blogujecie i mam możliwość podziwiać Wasze dzieła i czytać wasze wpisy.

Mam nadzieję, że nie porzucicie blogowania tak długo, jak to będzie możliwe i nadal będziemy tworzyć wielką blogową Rodzinę. 

Przed Świętami i po nich dotarły do mnie kartki z życzeniami. 

Wszystkie życzenia są piękne i niech się spełnią...

Wszystkie kartki śliczne - te fabryczne i te własnoręcznie wykonane, które są niepowtarzalne.

Dotarły do mnie także życzenia drogami innymi niż tradycyjną pocztą, co też jest miłe.

Za pamięć i wszystkie życzenia bardzo dziękuję wszystkim oraz każdemu z osobna.

Kiedyś wysyłałam dużo kartek, teraz musiałam się nico ograniczyć, dlatego nie wysłałam kartek do wszystkich, do których chciałabym to zrobić.

Dotarło do mnie kilka kartek od osób, do których ja nie wysłałam, za co bardzo przepraszam i obiecuję, że postaram się odrobić to "zadanie".

Tradycyjnie, dziękując za nadesłane kartki, prezentuję je w kolejności alfabetycznej nadawcy.

Fuscila dorzuciła taką śliczną szydełkową śnieżynkę.

Tło w tej kartce jest błyszczące od brokatu i wygląda to pięknie, ale brokat, jak wiadomo to takie wszędobylskie coś. 

W jednej z kartek od Przyjaciół była taka szydełkowa ozdoba.

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie kartki 

i wszystkie życzenia, które dotarły do mnie różnymi drogami.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)