Strony

piątek, 3 listopada 2023

Gra kolorów 3 - odsłona 3

To już trzecia odsłona trzeciego obrazka z Kalendarza przyrody.

Poprzednią odsłonę zakończyłam na takim etapie:


Marzec, bo jest to obrazek dotyczący tego miesiąca, daje mi popalić, ale nie zniechęcam się.
Chodzi o kolor brązowy i jego odcienie.
Jak widać na powiększeniu odcienie dwóch brązów wydają się zlewać ze sobą, jednak tego już nie miałam siły pruć i poprawiać.
W rzeczywistości wygląda to nieco lepiej - aparat ciut zmienia widok.


Natomiast ten jasny brąz dobierałam trzy razy.
Wyszywałam kawałek i gdy wydał mi się zbyt zbliżony do już wyszytego, to zmieniałam mulinę, aż w końcu stwierdziłam, że ten jasny brąz, a w zasadzie beż może być.
Beż bardzo rozjaśnił ten fragment obrazka.


Na wyszyciu jasnych plam, zakończyłam trzeci etap powstawania obrazka.


Cdn. :)

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

18 komentarzy:

  1. Jest w nim klimat tej szaro-burości, jaka jest w przyrodzie zanim nadejdzie wiosna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - podoba mi się, jak to ujęłaś :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Piękne kolory, obrazek na pewno zachwyci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Primitive Moon - dziękuję :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Będzie cudny obrazek , te drzewa są rewelacyjne w tych pastelach. Trzymam za Ciebie kciuki pochwal się wszystkimi obrazkami.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Wiesz, fajnie wyszywa się te nagie drzewa. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Mam wrażenie że ten obrazek będzie większy, już piekny ale gratuluję cierpliwości przy doborze kolorów.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulo - dziękuję :)
      Obrazek jest tej samej wielkości, co dwa poprzednie.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Dwa odcienie brązu wcale nie przeszkadzają. Wygląda tak jakby właśnie tak miało być. Ciekawa jestem końcowego obrazka. Już teraz mi się podoba.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A-lenko - dziękuję :)
      Tak, ale ten trzeci brąz bardzo zlewał się z już wyszytymi, dlatego jest dużo jaśniejszy, jest beżowy.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  6. Przesyłam serdecznie pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepięknie już jest!! podziwiam Cię za systematyczność i ilość pracy włożonej w każdy z nich:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu - dziękuję :)
      Staram się utrzymać tempo, choć nie zawsze mi wychodzi.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  8. Jest dobrze 👍 u mnie też się kolory zlewają nie wiem, czy po wyszyciu będzie widać,że jest tam 80 kolorów. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeanette - dziękuję :)
      Te zlewające się kolory w rzeczywistości dają się odróżnić, ale aparat lubi zmieniać.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  9. Podziwiam, ja bym odłożyła pracę do ufoków, jakbym tyle razy musiała dobierać kolory, a co gorsza coś pruć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leacathy - dziękuję :)
      Jak pisałam uparciuch ze mnie. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń