Wyszywanie w ramach Świątecznego SAL 2010 - skończone.
Nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła czegoś po swojemu mimo, że starałam się
trzymać dokładnie schematu i legendy.
Trzy odcienie kolorów zmieniłam na zbliżone, ponieważ potrzebne były niewielkie
odcinki nici, więc zdecydowałam, że w ramach oszczędności zakupu całych motków
nie będzie.
Co jeszcze zmieniłam?
Biały kominek wydał mi się taki mało ciepły, więc "okleiłam" go
piaskowcem.
Cyferblat zegara także zyskał kolor piaskowy :)
Teraz nie tylko ogień w kominku, ale cały kominek wydaje się być cieplutki :)
Poproszę męża o przygotowanie - odnowienie starej ramki, a ja w
międzyczasie przygotuję wyszywankę do oprawy.
Od jakiegoś czasu przygotowuję wyszywanki przeznaczone do umieszczenia
w ramkach, w taki oto sposób:
1. wyszywankę piorę, a gdy jakiś kolor puszcza, to wyszywankę gotuję;
2. wyciskam z wody w ręczniku;
3. prasuję po lewej stronie na kocyku przykrytym płótnem bawełnianym -
zaczynam prasować wyszywankę jeszcze wilgotną i doprowadzam ją do
wysuszenia;
4. podklejam flizeliną;
5. przycinam do kształtu i wielkości ramki;
6. wstawiam wyszywankę w ramkę, dokładam "plecy" czyli twardą pytkę
lub tekturkę i oklejam taśmą pakową lub zapinam haczykami, o ile ramka takowe
posiada.
Takie usztywnianie wyszywanki przeznaczonej na obrazek jest o tyle dobre
(sprawdziłam), że nie trzeba stosować ochronnej szybki, bo obrazek można co
jakiś czas odświeżyć praniem.
Poza tym zawsze można zmienić zastosowanie wyszywanki i zamiast obrazka
wyszywankę wmontować/wszyć w poszewkę na poduchę, bądź wykorzystać w jakiś inny
sposób :)
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńrozanskg
2010/11/24 15:21:53
Śliczny, aż chce się usiąść przy tym kominku, zwłaszcza że na dworzu zimnooooo...
-
blankac
2010/11/24 15:35:39
sliny wzorek i wykonanie....az chce mi się wrócić do haftowania....
-
agulka77
2010/11/24 15:56:58
śliczny obrazek, czuć ciepło od niego, a zamiana kolorów kominka wyszła mu na dobre :)
-
Pandora
2010/11/25 10:37:32
Obrazek wygląda fantastycznie, zmiany na pewno wyszły mu na dobre. Pozdrawiam.
-
gaga1957
2010/11/25 13:21:34
Splociku zmieniłaś też kolor świec. Całość śliczna. Dobry też pomysł z oprawieniem bez szkła.Cieplutkie pozdrowienia z buziakami.
-
splocik
2010/11/25 15:31:38
Rozanskg - dziękuję :) Prawda, chce się usiąść przy kominku..., ale ja go nie mam w realu :(
Blankac - dziękuję :) Jeśli zachęciłam Cię, to wracaj do haftowania :)
Agulka77 - dziękuję :) Starałam się, by wyszło na dobre :))
Pandora - dziękuję :) Chyba każda z nas ma chęć coś zmienić w wyszywanej robótce i często to robi :)
Gaga1957 - dziękuję :) O świecach pisałam wcześniej. Na ten pomysł wpadłam, gdy miałam problem z odświeżeniem obrazka przyklejonego do tekturki i nie zabezpieczonego szybą.
Pozdrawiam ciepło.
-
urszula97
2010/11/25 19:27:53
Jaki miły obrazek i karteczki,takie cieplutkie,swięta tuż tuż jak sie na to patrzy a jeszcze tyle roboty do świąt.
-
splocik
2010/11/29 16:41:12
Urszula97 - dziękuję :) prawda, teraz czas będzie uciekał dwa razy szybciej i nim obejrzymy się, trzeba będzie stroić choinkę i przygotowywać Wieczerzę :)
Pozdrawiam ciepło.