Strony

środa, 23 listopada 2011

Porządki robótkowe

Nie ma to, jak porządki we włóczkach, nitkach i robótkach.

Robótkowych porządków jakoś nie mogę zrobić :(
Weny brak czy cóś???

Sporo prac skończonych, ale nadal nie zagospodarowanych, kilka prac rozgrzebanych (w toku), kilka prac skończonych, ale jeszcze nie mam aparatu, więc nie mam jak fotek zrobić, a komórką nie lubię.

Udało mi się zrobić fotkę delfinkom, zanim aparat odmówił współpracy, ale o nich następnym razem.

W tym roku miałam bardzo ograniczone wydatki - na robótki też :)))
W związku z tym kupowałam tylko takie materiały i tylko tyle, ile potrzebowałam, bo zwykle kupowałam z nadmiarem.

Już miałam skusić się na nowy zakup nitek, ale zanim podjęłam ostateczną decyzję, postanowiłam pozbierać wszystko, co było w woreczkach w różnych miejscach nowego mieszkania, bo jeszcze nie wszystko ma swoje stałe miejsce, jeszcze dopasowuję się do nowych realiów.
To, co pozbierałam dało mi obraz posiadanych surowców i aby to wszystko jakoś uporządkować, musiałam kupić 3 duże pudła, bo jedno miałam już wcześniej.


Dopiero  teraz zauważyłam, że zamieniłam pokrywy pudeł z prawej strony :)

W jednym pudle są włóczki maszynowe, które w kilka nitek wykorzystywałam już do robótek na drutach.
Są tu też resztki kolorowych włóczek - czekają na swój czas :)


W drugim pudle są kordonki nitek cienkich i grubych, które wykorzystuję do robienia serwetek oraz ozdób szydełkiem lub na drutach.


W trzecim kartonie są włóczki, które czekają na realizację przyszłych pomysłów.
Czwartego kartonu nie cyknęłam (chyba mi się zapomniało), ale w nim także są włóczki, tyle że w pojedynczych motkach - są to pozostałości po większych zakupach.


Tylko w pierwszym kartonie jest pojedyncza warstwa.
W pozostałych pudłach zbiory ułożone są w trzech warstwach.
Sporo tego, więc nadal pozostanę (z ciężkim sercem) przy decyzji - kupuję tylko w wyjątkowych sytuacjach i tyle, ile potrzebuję :)))

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    kusudama
    2011/11/23 16:21:36
    Takie porządki mają ogromny urok :-) I jak grzecznie się poukładały te kłębuszki :-)
    -
    3nereida
    2011/11/23 19:27:37
    No jasne tylko w wyjątkowych sytuacjach i tyle, ile potrzebuję i jeszcze rozsadnie i z rozwagą ;D
    -
    larysan
    2011/11/24 09:41:17
    U mnie też trzeba zrobić przegląd, chociaż nie bardzo cóś robię w kwestii robótek ! Ale inspirujące towje działanie jest !
    -
    Magota
    2011/11/24 10:56:38
    I ja ostatnio wzięłam się za takie porządki. Najgrorsze było to, że z niczym nie potrafię się rozstaćm, więc w gruncie rzeczy poprzekładałam jedynie trochę kłębuszków i na tym się skończyło :)
    -
    fusilla
    2011/11/24 15:27:28
    Niezły magazynek! :-))))
    -
    urszula97
    2011/11/24 19:21:28
    Jaki porządek,a zasoby nie powiem,wcale nie małe.
    -
    raeszka
    2011/11/27 16:35:48
    Ja po niedzieli będę robiła porządki w mojej "graciarni".

    Bardzo fajne masz te nowe pudełka.
    -
    splocik
    2011/11/28 08:37:33
    Kusudama - no tak, miło popatrzeć, ale jakoś nie wydaje mi się, że one takie grzeczne będą na dłużej :)))

    3nereida - ale, czy uda mi się dotrzymać słowa danego samej sobie ??? :)))

    Larysan - mam już wprawę - mogę pomóc :)))

    Magota - o, to to - trudno się rozstać, a na wykorzystanie chwilowo pomysłu i czasu brak :)))

    Fusilla - nooooooo, taki mały sklepik :))))

    Urszula97 - czy na długo taki porządek, to nie wiem, ale póki co niech jest :)))

    Raeszka - pudła super i pojemne są bardzo :)))

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    kasia z lasu
    2012/01/12 18:48:59
    NO TO SIE UPEWNIŁAM -JESTEM CHORA ,MAM ZAPASY TAK WIELKIE ZE GDYBYM MIALA TAK MALUTKO JAK TY TO PEWNIE SNY MOJE BYŁYBY O KOCHANEJ PASMANTERII ,NA PRAWDE NIE MA PO CO ROBIC SOBIE WYRZUTÓW ,NO CHYBA ZE KOLEKCJONOWANIE JAK TO JEST W MOIM PRZYPADKU STAŁO SIE MANIĄ:))
    -
    splocik
    2012/01/13 08:08:25
    Kasiu - nie jesteś chora - wszystkie tak mamy :))) To, co widać, to połowa z tego, co było, bo ostatnio usilnie pilnowałam się, by nie kupować nic nowego bez konkretnego planu, a starałam się wyrabiać zapasy :) Przyznam, że to dobry sposób na zmniejszenie zasobów :)))
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    kasia z lasu
    2012/01/13 10:45:44
    NO TAK .........MNIE SIE ROBI MILO NAWET OD DOTYKANIA MOTKOW .......ALE ...........MOŻE SPROBUJĘ POWYRABIAC TROCHE ZAPASÓW POZDRAWIAM KASIA

    OdpowiedzUsuń