Mam! Mam! Mam!!!
Nowy aparacik Canon SX130IS i uczę się na nowo, chociaż niektóre funkcje
są takie, jak w poprzednim modelu.
Nie muszę pisać więcej o mojej radości, bo wiadomo, że nowe cieszy :)))
Pierwsze fotki zrobiłam obrazkowi z domkiem :)))
Dwa dni temu miałam skończoną koronkową robotę wokół domku...
i zaczęłam tworzyć ramkę :)))
Można usnąć przy wyszywaniu tych prostych linii, ale wytrzymam, muszę :)))
Trochę miałam przestoju i nadal nie mogę przyspieszyć, bo wskoczyły mi w ręce
kartki świąteczne i opanowały cały wolny czas dzienny.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńurszula97
2011/11/28 13:09:50
Cieszę się,że masz Twój upragniony,hafcik nabiera kształtów,ciekawa kompozycja kolorów,podoba mi się.Splociku,zerknij na mój post w Robótkach dzianych.
-
gaga1957
2011/11/28 19:00:43
Witaj Splociku po przerwie. Ja tez sie ciesze z Twojego aparaciku. Jak mogłoby zabraknąć u Ciebie zdjęć?
Zazdrosze Ci haftu, ja w tym roku juz nic nie wyhaftuję. Dobór kolorów ciekawy. Czekam na efekt końcowy. Buziaki.
-
andulencja
2011/11/28 20:49:06
Fajnie, fajnie :)
-
hrabina.ee
2011/11/28 22:02:32
Super, że już masz aparat. Znam ten ból, kiedy chcesz cos pokazac a nie możesz.
Domek w koronce wygląda ślicznie!
Anka
-
splocik
2011/11/29 19:44:04
Urszula97 - dziękuję :) Zajrzałam, ale czy o szczególny post chodzi?
Gaga1957 - haftowałaś w zeszłym roku, a w tym będziesz miała szydełka dość :)))
Andulencja - dziękuję, dziękuję :)))))
Hrabina - ja już raz miałam ten ból, gdy matryca wysiadła i wtedy trwało to dłużej :)
Dziękuję za pochwałę :)
Pozdrawiam ciepło.