Przy okazji powstało coś nowego.
Po prostu zabrakło mi dżemu na jedną porcję ciasta, a nie było komu zejść do schowka z dżemami, więc spróbowałam zrobić ciasteczka.
Rozwałkowałam ciasto (cienko, jak na rogaliki) prawie na kwadrat, który pocięłam na szerokie paski.
Z kolei paski pocięłam ukośnie na kawałki, które ułożyłam na blaszce wyłożonej pergaminem.
Piekłam w temp. 180 st. C (z termoobiegiem) przez 10 minut.
Wyrosły takie serowe poduszeczki.
Po wyjęciu ciastek z piekarnika i lekkim ostudzeniu, przyprószyłam je cukrem pudrem jeszcze na blaszce.
Przełożyłam na talerzyk
i postawiłam obok rogalików na stół.
Mój Ktosiu miał nie lada niespodziankę, gdy wrócił po chwilowej nieobecności.
Ta chwilowa Jego nieobecność była mi całkiem na rękę, bo mogłam zrobić niespodziankę właśnie dziś, bo dziś jest Dzień Mężczyzn.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńszydelkoija
2013/03/10 17:41:09
Ale smakowicie:)
Pozwoliłam sobie skorzystać z instrukcji dłubania wielkanocnego drobiu. Dziękuję za piękną intrukcję:)
Pozdrawiam, Monika - szydelkoija.blox
-
urszula97
2013/03/10 19:46:47
apetycznie to wygląda a ja nie wiedziałam że dzisiaj takie świeto,
-
andulencja
2013/03/10 20:03:41
Mniam.....
Wszystkiego najlepszego dla KTOSIA z okazji Dnia Mężczyzny
Anja
-
splocik
2013/03/11 11:26:48
Moniko - dziękuję za odwiedziny i info o kurkach :) Odwiedzę Cię, by obejrzeć Twoje prace :)
Urszula97 - nie tylko apetycznie wyglądaja, ale i smakują super :)
Andulencja - Ktoś bardzo dziękuje za najlepsze :)
Pozdrawiam ciepło.