Dziś kolejna porcja bombek z pierwszej edycji zabawy u Raeszki.
Wyszywanie tych bombek jest tak przyjemne, że kończąc jedną od razu sięga się po następny schemat, by wyszyć drugą.
Hafciki powstały w międzyczasie, czyli między wykonywaniem innych robótek.
Te z jaśniejszymi kolorami wyszywałam za dnia, a te z kolorem kontrastującym z kanwą haftowałam wieczorem, bo ciemny kolor nie zaburzał widzenia tego, co robię.
Chcę zdążyć wyszyć wszystkie bombki z pierwszej edycji i zakończyć wyszywanie równo z zakończeniem drugiej edycji bombkowania.
Te bombki przeznaczone były do wyszycia w sierpniu zeszłego roku, a ja oczywiście wyszyłam je teraz poza zabawą.
Razem...
i osobno.
Dodatkowy motyw...
Te bombki były wyszywane w zeszłorocznej zabawie, we wrześniu, a moje są wyszyte teraz.
Razem...
i osobno.
Dodatkowy motyw
Wszystkie hafciki zgłaszam u Xgalaktyki
oraz u Igiełki
Wszystkie są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńMięta - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
śliczne
OdpowiedzUsuńMariolu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękne hafty :)
OdpowiedzUsuńBożeno - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczne hafciki, ciekawa jestem jak je oprawisz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Eluniu - dziękuję :)
UsuńCzęść hafcików ma już swoje przeznaczenie, a część pewnie będzie czekać na swój czas.
Pozdrawiam ciepło.
Świetne hafty powstały:)
OdpowiedzUsuńMadziu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Sypnelo bombkami jak sniegiem, oslepilo ... pieknem ...
OdpowiedzUsuńJuz sie nie moge doczekac zdjec z "zagospodarowanymi" bombkami!
Pozdrawiam serdecznie,
Motylek
Motylku - dziękuję :)))
UsuńNie wiem, czy zagospodaruję wszystkie, ale znaczną część na pewno.
Pozdrawiam ciepło.
Ale Ci idzie to haftowanie... oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńCzarna damo - dziękuję :)
UsuńIdzie... tylko dlatego, że to jeden kolor, przy wielu kolorach wyszywanie idzie wolniej, bo tylko w krótkim czasie przy świetle dziennym.
Pozdrawiam ciepło.
Abnsolutnie piękne i perfekcyjne! Ten z domkiem...marzenie
OdpowiedzUsuńHrabino - dziękuję :)
UsuńTo taki piernikowy domek.
Pozdrawia ciepło.
Wspaniały wysyp bombek :)
OdpowiedzUsuńoglądam z nutką zazdrości, bo tez chciałabym, ale niestety nie wyrabiam się czasowo.
Pozdrawiam :)
El - dziękuję :)
UsuńCzęść bombek wyszyłam wcześniej, a część wyszywam teraz i trochę wolniej, bo brakuje mi światła dziennego.
Pozdrawiam ciepło.
Przepiękne hafciki!!!Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDoniu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Świetne hafciki moja droga :)
OdpowiedzUsuńMoniko - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.