Jednak nie to przysłowie mam na myśli do marcowego zadania zabawy - Hafty i przysłowia 2 seria.
Zanim podam przysłowia na marzec, odniosę się do jednego z przysłów, które zaproponowałam w lutym.
Chodzi o przysłowie: Chleb pracą nabyty, bywa smaczny i syty.
Byłam bardzo ciekawa, jak je potraktujecie, jaką przedstawicie interpretację, pisałam w mojej poprzedniej notce.
Trzy z nas potraktowały temat niemal dosłownie - piekarz, chleb...
Jednak jedna z bawiących się, ujęła mnie; może niechcący połączyła oba przysłowia.
Tą osobą jest El, która nie szukała głębszego sensu, a po prostu wykonała zakładkę świąteczną do drugiego przysłowia, pokonując hafciarską niemoc.
Zakładka pasuje do przysłowia, wszak w domu pełnym książek, zawsze jest zwiększone zapotrzebowanie na zakładki i to z różnymi wzorkami. :)
Objaśnienie przysłowia o chlebie, wyjaśnia tę niezamierzoną sytuację, a mianowicie, Chleb pracą nabyty, bywa smaczny i syty znaczy, że "coś wykonane własną pracą i poświęceniem, jest cenniejsze od tego, co można mieć bez wysiłku".
Zatem zakładka wykonana przez El jest więcej warta, niż jakakolwiek kupiona za określoną cenę.
Mimo, że sama potraktowałam interpretację przysłowia dosłownie, to miałam nadzieję, że któraś z Was przedstawi (dodatkowo) jakąś ostatnio wykonaną robótkę z taką interpretacją słowną, jaką wyżej przedstawiłam, bo przecież każda nasza robótka jest dla nas cenna. Prawda?
Całkiem niechcący moje oczekiwanie spełniły wszystkie uczestniczki zabawy (choć bez dodatkowej robótki), bo prace wykonane własnoręcznie do przysłowia o książkach, są "smaczniejsze" i bardziej wartościowe niż kupione za nawet najniższą cenę.
Tyle na temat przysłowia z poprzedniego zadania, a teraz przedstawiam dwa nowe przysłowia.
Jak wiecie, nie ma dodatkowych ściegów hafciarskich, ale staram się wybierać przysłowia tak, by było ciekawie :)
Przysłowia na MARZEC, to:
1. Fortuna kołem się toczy; temu tyłem, a temu zajrzy w oczy.
2. Gdzie bocian na gnieździe, tam piorun nie uderzy.
Życzę przyjemnej zabawy :)))
Zabawa "Hafty i przysłowia 2 seria" trwa.
TUTAJ są szczegóły dla chętnych do zabawy. Zapraszam :)
TUTAJ jest zadanie 1 - styczniowe i efekty prac.
TUTAJ jest zadanie 2 - lutowe i efekty prac.
Strach ma wielkie oczy..., ale TY nie bój się i dołącz do zabawy. :)))
Efekty prac do zadania nr 3 widać poniżej, a o skojarzeniach obrazków z przysłowiami poczytacie w blogach - linki nad poszczególnymi fotkami.
1. Carpediem30
2. Czarna dama
- haft pierwszy
- haft drugi
3. El
4. Ewa
5. Elżusia
6. Mięta
7. Nina
8. Ja Splocik
haft do przysłowia nr 2
Kolejne ciekawe przysłowia.
OdpowiedzUsuńIzabelo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
mój nowy adres: fuscila.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJuż czynny, ale na dobre przejdę dopiero po świętach!
Fuscila - dziękuję za informację :)
UsuńJuż dodałam Cię do zakładek.
Pozdrawiam ciepło.
No piękna interpretacja Splociku, choć przyznam się szczerze, że ja bawiąc się u Ciebie w te hafty stawiam na dosłowność, czyli jaki obrazek mi pasuje do przysłowia taki haftuję :)
OdpowiedzUsuńCzarna damo - - dziękuję :)
UsuńNiektóre przysłowia, jakie spotykam w czasie poszukiwań nijak nie dadzą się zinterpretować dosłownie i te pomijam. Niektóre od razu podpowiadają, co można ująć w hafcie. A jeszcze inne pozwalają na dosłowność i analizę znaczenia.
Interpretacja przysłów haftem ma być zabawą i pozwalać na różne interpretacje, oczywiście najlepiej haftowaną, ale dodatek słowny zawsze mile widziany. :)
Pozdrawiam ciepło.
Splociku :) - jak pięknie za mnie napisałaś to, o czym myślałam, ale nie umiałam odpowiednio zrealizować.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Chyba skupię się na drugim przysłowiu, bo do pierwszego nie mam żadnej koncepcji. Chyba, że w ciągu miesiąca mnie coś oświeci.
Pozdrawiam :)
EL - ta interpretacja słowna chodziła mi po głowie od samego początku i zastanawiałam się (pisałam też prezentując moje hafty), jak potraktujecie to przysłowie, czy któraś wpadnie na pomysł takiej słownej (dodatkowo) interpretacji.
UsuńPowstrzymywałam się od napisania tej interpretacji wcześniej, aby nic nikomu nie sugerować.
Pozdrawiam ciepło.
To czekam na kolejne hafty,cudne interpretacje ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrszula - na pewno w ciągu miesiąca będą pojawiać się fajne haft, więc będziesz mogła podziwiać. :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Moja luźna interpretacja na blogu :)
OdpowiedzUsuńhttp://30carpediem30.blogspot.com/2019/03/wracam-po-przerwie.html
Carpediem - dziękuję za informację :)
UsuńTwoją fotkę i link do wpisu już dodałam do mojej notki.
Pozdrawiam ciepło.
A właśnie miałam wstawić linka do mojej pracy, a tutaj już jest, dziękuję Splociku. Ale żeby było wszystko jak należy to i link wklejam: http://misiowyzakatek.blogspot.com/2019/03/sielski-bociek-czyli-wiosna.html
OdpowiedzUsuńCzarna damo - byłam ciut szybsza, ale dziękuję za informację. :)))
UsuńPozdrawiam ciepło.
Splociku :) - to wynik moich skojarzeń w zabawie:
OdpowiedzUsuńhttps://z-mojego-swiata.blogspot.com/2019/03/marcowe-przysowia-z-zaskoczenia.html
Pozdrawiam :)
El - dziękuję za informację :)
UsuńTwoja fotka i link dodana już do mojej notki.
Pozdrawiam ciepło.
Splociku jeszcze mój drugi haft do zabawy
OdpowiedzUsuńhttps://misiowyzakatek.blogspot.com/2019/03/dzis-beda-karteczki_29.html
Czarna damo - dziękuję za informację :)
UsuńJuż dodałam do mojej notki Twoją fotkę i link do Twojego wpisu.
Pozdrawiam ciepło.