Dla przypomnienia, przysłowiami na KWIECIEŃ były:
1. Honor nie kapota, nie zmyjesz zeń błota.
2. I na starym krzaku róże kwitną.
W kwietniu wypadły dość trudne przysłowia do zinterpretowania w całości, aczkolwiek wyłowione z przysłów fragmenty pozwoliły na wykonanie odpowiednich hafcików.
Przykładem może być przysłowie nr 2, interpretacja przysłowia, według jego znaczenia byłaby kłopotliwa, ponieważ znaczy ono, że to, co dojrzałe i wiekowe może być równie wartościowe (produktywne) i piękne, jak to, co jest młode i świeże.
Jednakże kwitnąca róża na krzaku czy na gałązce, to pierwsze, co podpowiada o wyborze wzoru do interpretacji, a wzorów z różami w sieci jest ogrom, tylko wybrać to, co nam pasuje.
Miałam pewien pomysł na pokazanie "młodzieńczej starości", ale nie znalazłam odpowiedniego wzoru, a może niedokładnie szukałam (?)...
Stąd w mojej interpretacji pojawiła się kwitnąca róża, podobnie jak w interpretacjach uczestniczek zabawy.
Chwilę wcześniej była na tamborku, później już w ramce, pozowała na stojąco do zdjęcia, a teraz wisi na ścianie między obrazkami wyszytymi z okazji pewnej rocznicy.
Haft jest wielkości 73x55krzyżyków, ale tak mi się spodobała ta róża, że nie szukałam nic mniejszego, a obrazek nawet pasuje do miejsca przeznaczenia.
Przysłowie nr 1, pewnie okazało się bardzo trudne, bo jak zinterpretować HONOR?
Chociaż w przysłowiu jest i kapota, i błoto, które trudno zmyć, gdy splami honor, to jednak te fragmenty wyrwane z całości także okazują się trudne do interpretacji haftem.
Jako, że honor - meritum tego przysłowia, najczęściej kojarzy się z rycerstwem, to poszłam tym tropem.
Stare dzieje, rycerze broniący honoru swych dam... Don Kichot...
Pomyślałam o Don Kichocie, ale tylko przez chwilę, bo zaraz pojawił się pomysł na innego obrońcę honoru.
Za młodu bardzo lubiłam filmowych Trzech, a potem Czterech Muszkieterów, nawet teraz chętnie, gdy jest okazja, oglądam film "Trzej Muszkieterowie".
Z tą myślą poszukałam wzoru, według którego wyszyłam taką postać - to kotek muszkieter.
Jeszcze nie mam pomysłu, jak go zagospodarować, więc kotek poczeka na odpowiedni czas.
Dzisiaj żyjemy w czasach, gdy honor traci swoją wartość, to smutne...
Otoczenie wywiera wpływ na nasze zachowanie (mniej lub bardziej honorowe), a to w efekcie sprawia, że każde zdarzenie, nawet banalne i całkiem niewinne, ma swoje konsekwencje w rozwoju i wychowaniu, a także w psychice człowieka nie tylko młodego, ale każdego.
Właśnie dlatego, że honor coraz mniej znaczy HONOR, postanowiłam przy okazji zabawy przypomnieć o nim tym przysłowiem.
Chciałam zaproponować takie przysłowie:
Honor jak papier, gdy raz się
splami, już go nie wyczyścisz,
ale zrezygnowałam, ponieważ wydało mi się trudniejsze od nr 2.