Uszyłam dzisiaj dwie pierwsze maseczki dla rodziny.
Wykonałam je według instrukcji, którą udostępniła autorka blogu Domowa Krawcowa.
Dziękuję Autorce za ten instruktaż - prosty i przejrzysty.
Dwie maseczki uszyłam w niecałą godzinę, ale następne pójdą szybciej, bo wiem co i jak zrobić.
Tylko gumki nie miałam w nadmiarze; wystarczyło na jedną (męską) maseczkę, ale miałam trochę gumki ozdobnej i tę wykorzystałam do mojej maseczki.
Maseczki czeka jeszcze pranie i prasowanie przed użyciem.
dzięki za link do kursiku, bo też mam zamiar uszyć maseczki dla rodziny
OdpowiedzUsuńEvi - na pewno będziesz zadowolona z instrukcji. :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
No i pięknie! Moja Córka też szyje, w ilosciach hurtowych, które odbiera pewien Pan, dostarczający je do szpitali!
OdpowiedzUsuńFuscila - fajnie, że są osoby, które pomagają, to ważne w takim czasie, by wzajemnie się wspierać.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Zazdroszczę umiejętności szycia. Uszytek jak najbardziej na czasie i deficytowy. Trzymajcie się zdrowo.
OdpowiedzUsuńZaklęta Igiełko - nie ma czego zazdrościć, bo każdy ma jakieś umiejętności, a takie maseczki można też ręcznie uszyć.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Fajnie wyszły.Moje dzieci też sobie zamówiły, wiec trzeba będzie przysiąść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Reniu - dziękuję :)
UsuńZawsze znajdzie się ktoś, kto uszyje dla kogoś.
Pozdrawiam ciepło.
Pięknie wykonane.Nie mam maszyny.Widziałam tez robione na szydełku.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńWykonane szydełkiem, to bardziej ozdoba, bo mają za duże dziurki, a materiał powinien być zwarty i dać się uprać w temp. powyżej 60 st.C.
Pozdrawiam ciepło.
O widzę,że juz sobie uszyłaś. Ja też sie przeorosiłam z maszyną. Zdążałam juz uszyć prawie 20. COrka też podobna ilość. Też mam problem z gumką. Jak masz szeroka to można ją pociąć wzdłuż.Wypróbowałam,. Trochę się "wysiepie" ale reszta, to co zostanie ok.Zamiast gumki można użyć cięte paski z t-shirta. Może mniej elastyczne ale też da radę.Zyczę zdrowka. Tobie i Ktosiowi.
OdpowiedzUsuńNinko - a dobrze widzisz, uszyłam. :)))
UsuńDziękuję za podpowiedź :)
Szeroką gumkę mam, więc wykorzystam do następnych, może o innym fasonie.
Pozdrawiam ciepło.
Super Splociku. Ja tez uszyłam 16 szt dla siebie i rodziny, ale zrezygnowałam z tego kursu, postawiłam na prostsza wersję. A zamiast gumki użyłam zwykłej tasiemki na troczki, wtedy pasuje na każda głowę , podsyłam link do kursu tych łatwiejszych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=GBKj75wX_ss
Aniu - dziękuję :)
UsuńJa też następne uszyję w prostszej wersji- właśnie według tej instrukcji.
Pozdrawiam ciepło.
Ja niestety nie mam pojęcia o szyciu:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu - igłą umiesz się posługiwać, to może ręczne szycie - spróbuj. :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Świetne!takie by mi sie przydały, na ten czas są jak znalazł, szczęśliwe rodziny które mają w domu krawcowe ☺️
OdpowiedzUsuńPrimitive Moon - dziękuję :)
UsuńSzyjesz piękne i skomplikowane igielniki, więc ręczne uszycie maseczki nie powinno sprawić Tobie żadnych trudności. Prosty ścieg "za igłą" i wystarczy.
Pozdrawiam ciepło.
No i zajęło mi komentarz😣
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci że potrafisz takie uszyć.
Primitive Moon - Ty nie zazdrość, tylko chwytaj za igłę i szyj ręcznie - napisałam w komentarzy wyżej. :)
UsuńPozdrawiam ciepło.