Po przerwie zaczynam wyszywać trzeci widoczek - Marzec z Kalendarza przyrody.
Dla przypomnienia, gdy skończyłam drugi widoczek (Luty), postanowiłam odpocząć od tych obrazków i dobrze, bo wrzesień był mocno obciążony pracami różnymi, nie tylko robótkami.
Na ten widoczek zabrakłoby mi czasu, a teraz spokojnie mogę się nim zająć.
Ponad tydzień walczyłam z dobraniem mulin, ponieważ nie było przy schemacie opisu kolorów.
Jedyne, co miałam do dyspozycji, to schemat w kolorach, ale wiadomo, jak to jest z drukarkami, mogą nieco przekłamać kolorystykę.
Na zbliżeniu widać, że niektóre kolory są bardzo zbliżone.
Zapowiada się równie intrygująco jak poprzednie dwa.
OdpowiedzUsuńElu - dziękuję :)
UsuńSama jestem ciekawa jak będzie wyglądać z wybranymi kolorami nitek.
Pozdrawiam ciepło.
Pracuś z Ciebie, już coś się wyłania, dobrze że Kolorystyka zbliżona, będzie fajne trio.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńTak jakoś wyszło, że nie potrafię usiedzieć bezczynnie.
Pozdrawiam ciepło.
Powodzonka !
OdpowiedzUsuńAgato - przyda się :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Zapowiada się kolejny widoczek. Też często dobieram kolory na oko.
OdpowiedzUsuńMagiczny Świat Krzyżyków - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Fajnie się zapowiada, szkoda że nie masz wszystkich miesięcy tego kalendarza. Ale marzec podobny do lutego to i nitki powinny być podobne . Ciekawa jestem gotowego obrazka. Powodzenia w wyszywaniu!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńSzkoda, że nie ma wszystkich.
Są jeszcze dwa, ale nie w kolejności i to mi nie pasuje.
Pozdrawiam ciepło.
Pięknie się zapowiada. Miłego haftowania.
OdpowiedzUsuńMałgosiu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Zapowiada sie kolejne cudo! Pozdrawiam sedecznie
OdpowiedzUsuńReniu - dziękuję :)
UsuńTo się okaże. :)
Pozdrawiam ciepło.
Będzie super! Może jeszcze się gdzieś znajdą brakujące elementy :) Trzymam kciuki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeanette - dziękuję :)
UsuńTo może w przyszłości...
Pozdrawiam ciepło.
Zdolniacha z Ciebie. Zapowiada się super widoczek na marzec.
OdpowiedzUsuńLeacathy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.