Co prawda, u mnie za oknem jesień jeszcze nie jest taka kolorowa, ale mam nadzieję, że słonko i kolory pojawią się jeszcze do końca jesieni.
Natomiast do końca haftowanej jesieni zostało już niewiele, ale to w odsłonie finałowej.
W czwartej odsłonie pojawiły się domek i inne zabudowania.
Ciąg dalszy i finał już za kilka lub kilkanaście dni.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Piękna kolorowa jesień na Twoim tamborku, splociku :) Taką jesień lubię najbardziej. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńEluniu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Fajny będzie haft, jak wiesz domki wszelaki lubię więc i Twój haft bardzo mi się podoba !! Powodzenia w haftowaniu, ciekawa jestem tego finału jesieni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu - dziękuję :)
UsuńMnie też podobają się domki. :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękna jesień. Ja też liczę, że zrobi się cieplej. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńJeanette - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Widać jesień, już inne kolorki też piękne, pozdrawiam, u mnie minus 2,
OdpowiedzUsuńUrszulo - dziękuję :)
UsuńU mnie było zero.
Pozdrawiam ciepło.
Uwielbiam takie widoczki 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Marylo - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Na obrazku widać już pięknie jesień
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Skrawku tęczy - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.