Taki niewielki obrazek - odsłona 3

Czas na drugą postać w niewielkim obrazku, który postanowiłam wyszyć, bo nie mogłam się oprzeć.

Planuję go wyszyć do końca listopada - zobaczymy, czy uda mi się zrealizować ten plan.

Już wiadomo, że będzie wielbłąd i Trzech Króli, ale co dalej...?

Pierwsza odsłona - TUTAJ. 

Druga odsłona - TUTAJ.

Niebawem pojawi się dalszy ciąg mojego wyszywania tego obrazka.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)  

Wielkanocna zabawa całoroczna - październik

Tym razem, do zabawy Pascha 2022-2023, wykonałam coś nie frywolitkowego.

Podjęta próba "ubrania" bombek w tkaninę (pisałam TUTAJ) wyszła całkiem fajnie, więc wpadłam na pomysł, by wypróbować ten sposób z jajkiem.

Do "ubrania" styropianowego jajka wybrałam tkaninę jedwabną - delikatną i połyskującą.

Tym razem rogi tkaniny obcięłam i wygląda to tak, jakby jajko było schowane w sakiewce.

Ozdoby też w kolorystyce wielkanocnej.

Bardziej pasowałyby żonkile, ale wykorzystuję przydasie, które mam, by trochę zmniejszyć zasoby.  

Myślę, że próba "ubrania" jajka w ten prosty sposób też się sprawdza.

Jajko posyłam do zabawy u Primitive Moon. 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)

Kalendarz adwentowy 2022 - zadanie na listopad

W zabawie Kalendarz adwentowy 2022, wykonane zostały już wszystkie zadania związane z przygotowaniem motywów.

W listopadzie jest tylko jedno, ale dwuczęściowe zadanie.

Pierwsza część zadania, to przedstawienie wspólnego zdjęcia wszystkich motywów albo kolażu zdjęć z poszczególnych zadań.

Druga część zadania, to przygotowanie finalnego wyglądu Kalendarza, ale tego nie wolno jeszcze ujawniać.

Myślę, że w tym roku Wasze Kalendarze będą wyjątkowe i przebiją te wykonane w zeszłym roku.

Bardzo czekam i jestem ciekawa, jaką formę Kalendarza zaprezentujecie w tym roku.

Zaskoczcie czymś niespotykanym.

 

Gotowe Kalendarze przedstawiamy nie wcześniej i nie później, ale dopiero między 1 i 5 grudnia.

Bardzo dziękuję wszystkim Uczestniczkom za udział we wspólnej zabawie. :)

Z ogromną przyjemnością przygotowywałam dla Was zadania 

i z równie wielką przyjemnością oglądałam efekty Waszych prac. 

Spisałyście się wspaniale! 

Dziękuję serdecznie wszystkim kibicującym i komentującym. :)

Zabawa Kalendarz adwentowy 2022 - zakończone wykonywanie motywów,

ale nie koniec zabawy.

Wszystko na temat zabawy napisałam TUTAJ - zasady.

 

Poszczególne zadania i efekty prac Bawiących się:

TUTAJ  jest zadanie 1 - na styczeń i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 2 - na luty i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 3 - na marzec i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 4 - na kwiecień i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 5 - na maj i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 6 - na czerwiec i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 7 - na lipiec i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 8 - na sierpień i efekty prac.

TUTAJ  jest zadanie 9 - na wrzesień i efekty prac. 

TUTAJ  jest zadanie 10 - na październik i efekty prac

Motto zabawy, to:

 

"Im większa praca, tym milsze znoje"

 

Nabierajcie chęci i dołączajcie do zabawy,

bo praca nie jest mała, ale nie jest wielka, 

a efekt gotowego kalendarza

albo uśmiech nim obdarowanych,

wynagrodzi wszelkie znoje.

Efekty prac do zadania nr 11, czyli zestawienie wykonanych motywów widoczne są poniżej, a o pracach można poczytać w blogach - linki nad poszczególnymi fotkami.

1. Mięta 

2. Haft i Patchwork 

3. Agata 

- wersja papierowa 

- wersja haftowana 

4. Anna Iwańska 

5. Elunia 

6. Tina J 

7. Ja Splocik

Na koniec pytanie, które zadałam w poprzednich miesiącach.

Czy macie ochotę pobawić się w tworzenie Kalendarza adwentowego 2023?

Osobiście nie mam komu takiego kalendarza podarować, ale dla zabawy z Wami chętnie przygotuję zadania i stworzę nowy kalendarz.

Wszystko zależy od Was, ile będzie chętnych (na tę chwilę są cztery osoby) oraz czy zdołacie w swoich wpisach zachęcić inne osoby do tej wspólnej zabawy, by było nas więcej...

Na wstępne informacje o chęci wspólnej zabawy czekam do końca listopada.  

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)  

Do październikowego przysłowia

Październikowe przysłowia do interpretacji w mojej zabawie Rękodzieło i przysłowia 3, okazały się dla mnie dość wymagające.

Niby dużo słów, a miałam trudności z interpretacją jednego, wybranego słowa.

Sama takie przysłowia wybrałam. :)

Przypomnę przysłowia...

1. Ze słów mostu nie zbudujesz - do tego potrzebne jest drewno.

2. To łatwe, cudzymi rękoma wyjmować kasztany z ognia.

  

TO ŁATWE - te właśnie słowa wybrałam z przysłowia drugiego do pracy interpretacyjnej.

Szukając w Pinterest jakichś płaskich ozdób świątecznych do zabawy C&K u Reni (o tym TUTAJ), natknęłam się na świetne bombki "ubrane" w tkaninę.

Na pierwszy rzut oka praca z taką bombką wydała się prosta, ale później dla mnie nieco skomplikowana ze względu na ozdoby i ich mocowanie.

Nie mam wielu ozdóbek i wizyta w sklepie z różnymi akcesoriami zdobniczymi nie przyniosła efektu (chyba postawiłam sobie za duże wymaganie), bo nie znalazłam takich malutkich ozdób.

Nie używam też kleju na gorąco, dlatego mocowanie ozdób wydawało mi się trudne.

Jednak, gdy zaczęłam "ubierać" i ozdabiać bombkę, okazało się to całkiem łatwe.

Zastosowałam ozdobne tasiemki i sznureczki.

Wycięłam z filcu listki ostrokrzewu i przymocowałam do niej czerwone kuleczki (koraliki), a później razem przyszyłam do tkaniny.

Nie chciałam obcinać rogów tkaniny, bo zaczęłaby się strzępić - to jest ta sama tkanina, którą wykorzystałam do wykonania "cukierków dietetycznych".

Zagięłam te największe rogi i przeszyłam je ozdabiając jednocześnie małymi gwiazdeczkami i czerwonymi koralikami.

Bombki lecą do galerii prac - TUTAJ, by zająć miejsce obok ciekawych i wspaniałych (jak zawsze) prac Uczestniczek zabawy.

Bombki są już u adresatek i wiem, że bardzo spodobały się. :)

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

Taki niewielki obrazek - odsłona 2

Jak pisałam w odsłonie pierwszej (TUTAJ), obrazek wpadł mi w oko i postanowiłam go wyszyć.

Dziś pojawia się pierwsza postać i pewnie z łatwością rozpoznajecie kto to taki. :)

Druga część wielbłąda skryła się pod tamborkiem. :)

Obrazek, mimo że powstaje "z doskoku", to przyznam, że wyszywa się go całkiem szybko i przyjemnie.

Dlatego kolejna odsłona już niebawem.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

  

Kartka wg mapki - październik

Od września do końca roku wykonujemy kartki świąteczne w zabawie Kartki wg mapki 2022 (tu są zasady).

Wykorzystałam, jak widać mapkę prawą i wyszyłam choineczki, które przyozdobiłam kolorowymi bombeczkami.

Tym razem napis jest drukowany, ale zamierzam częściej stosować napisy haftowane. 

Wykorzystałam też resztki muliny.

Kartkę wysyłam do zabawy u Ani, gdzie bawi się sporo osób i wykonują wspaniałe kartki, które można podziwiać w comiesięcznych galeriach. 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)   

Zrobione w październiku - Kalendarz 2022

Ostatnie już motywy do zadania październikowego w zabawie Kalendarz adwentowy 2022. 

Na listopad przewidziane jest  kolejne zadanie, o czym już pisałam, a przypomnę tradycyjnie 27 października. Pamiętajcie zrobić wspólną fotkę tylko motywom kalendarza.

Motywy październikowe to:

JEMIOŁA i numer 18 

SZALIK i numer 5 

SZOPKA BETLEJEMSKA i numer 24 

W Szopce Betlejemskiej najważniejsze są postacie i tak to potraktowałam w tym motywie.

Gałązka bez kulek chyba nie bardzo kojarzyłaby się z jemiołą. 

Szalik odpowiednio dopasowany został do czapki i rękawiczek.

Motywy lecą do galerii zabawy - TUTAJ, gdzie można oglądać prace wszystkich bawiących się.

Zasady zabawy są TUTAJ.

Wszystkie motywy wykonane od początku zabawy.

- styczeń i luty

- marzec i kwiecień

- maj i czerwiec

- lipiec i sierpień

- wrzesień i październik

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)  

Kolorowe liście...

Kolorowe liście o tej porze roku, to znak jesieni.

Lubię obserwować zmieniające się kolory liści na drzewach, ale dziś przedstawiam kolory jesienne z ogródka, a w zasadzie początek zmian kolorystyki ogrodowych liści.

Wspomnę tylko aksamitkę, która jest kwiatkiem żegnającym lato i witającym jesień..., ponieważ kwitnie na przełomie tych pór roku.

W ogródku, pierwsze kolory jesieni w dniu pochmurnym nie są tak żywe jak w promieniach słońca, ale nawet w słońcu jeszcze nie są zbyt kolorowe, bo one dopiero nabierają barw.

Jabłka czerwienią się na drzewie, to znak, że trzeba przygotować się do ich zrywania.

Wrzosy przekwitają, a wrzośce "śpią" i czekają na luty.

Zahaczę nieco o park.

W parku kasztany i żołędzie spadają ku uciesze amatorów zbierania tych "owoców".

Liście na drzewach pięknie przebarwiają się.

Niektóre drzewa już swoje listki zrzucają. 

 

Ptaki odlatują...

Leciały tak wysoko, że moja komórka nie dała rady na większe przybliżenie.

Jesień nastraja romantycznie, zatem puśćmy wodze wspomnieniom.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)