poniedziałek, 19 czerwca 2017

Kolejny kwiatek niepozorny nr 3

Skończyłam haftować i kolejny niepozorny kwiatek będzie czekać na zagospodarowanie.

Tym kwiatkiem jest... różyczka polna - taka nazwa jest przy schemacie.

Skończyłam wyszywać go parę dni temu.
Jak widać była piękna, słoneczna pogoda sprzyjająca pobytowi na działce.


Fotka zrobiona w domu pokazuje dokładnie, jak różnie przedstawia się kolor wyszytego kwiatka.


Następny kwiatek już się haftuje.
Zakładałam, że komplet (6 szt.) tych niepozornych kwiatków będę wyszywać do jesieni, a okazuje się, że skończę w połowie lata. :)))

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    urszula97
    2017/06/19 22:35:58
    śliczniutkie maleństwo,dzisiaj powiedziałam do ślubnego "czy doczekam takiego dnia że spokojnie usiądę na działce,będę pić kawę i dziergać",facet był zaskoczony,"chyba oszalałaś ,na działce sztrykować", no widzisz co za typek.Najlepiej zrobić,ewentualnie coś grilowanego i do domu.Wiecznie w biegu.
    -
    splocik
    2017/06/20 14:04:16
    Urszula97 - dziękuję :)
    Ja tak byłam wiecznie w biegu do pewnego czasu, ale kiedyś musiało nastąpić coś, co sprawiło, że oboje zmieniliśmy podejście do robót działkowych.
    Widać Twój ślubny jeszcze potrzebuje czasu, by zrozumieć, że działka to nie tylko uprawa i pielenie, ale także miejsce do wypoczynku.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    Gość: Ninka46, *.dynamic.chello.pl
    2017/06/22 01:28:54
    Ja podobnie jak Urszula, nie mam czasu na haftowanie, czytanie i odpoczynek bierny. Ciagle jestem nie odrobiona i krok do tyłu. Ale to może dlatego,że mam do zagospodarowania prawie 1000 m2 :) Zazdroszczę Ci splociku,że możesz usiąść spokojnie i haftować. A hafcik ładny, tylko czy to na pewno różyczka ? Jak dla mnie to bardziej jakaś ostróżka np. :)
    -
    splocik
    2017/06/22 17:22:39
    Ninko - nie zazdrość, tylko weź ze mnie przykład. Trochę zielska też musi przez pewien czas porosnąć, bo tego potrzebują niektóre stworzonka małe i dobre, znaczy przyjazne ogrodnikowi.

    Nazwa hafciku była przy schemacie, widać ktoś znalazł taką nazwę albo było coś w opisie rośliny.
    Po Twoim zapytaniu poszperałam w atlasach i książkach o kwiatkach.
    Nie może to być ostróżka, ponieważ ona ma inne kwiaty.
    Doszłam do wniosku, że ten haftowany kwiatek przypomina rzeżuchę łąkową, ale tylko sam kwiatek, bo czteropłatkowy.

    Natomiast w blogu Chwile zaChwycone znalazłam coś, co bardzo przypomina kwiatek haftowany, a roślinka nazywa się Miesiącznica trwała.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń