sobota, 30 października 2021

środa, 27 października 2021

Kalendarz adwentowy - zadanie na listopad

Nie, nie, to nie pomyłka... :)))
Zabawa Kalendarz adwentowy 2021 trwa mimo, że nie ma dalszych wytycznych.
 

Teraz milczymy na temat Kalendarza adwentowego, bo to jest czas na zadanie listopadowe, czyli na skomponowanie i "dopieszczenie" kalendarza, by ostatecznie uzyskać zamierzony efekt. 

Przypominam, że gotowe Kalendarze ujawniamy, nie wcześniej, nie później, ale dopiero między 1, a 5 dniem grudnia. 
 
Osoby, które wezmą udział w zabawie wymiankowej u Ani (o zabawie - TUTAJ), będą mogły swoje kalendarze oraz kalendarze otrzymane w wymiance przedstawić dokładnie w tym samym terminie, który podałam wyżej.

Bardzo dziękuję wszystkim Uczestniczkom za wspólną zabawę. :)
 
Było mi niezmiernie miło przygotowywać dla Was wytyczne do poszczególnych zadań i z wielką przyjemnością oglądałam Wasze prace.
Sprawiłyście się wyśmienicie! :)
 
Mam nadzieję, że bawiłyście się tak dobrze jak ja i zechcecie pobawić się powtórnie tworząc Kalendarz adwentowy 2022, a może namówicie do zabawy jeszcze kilka osób.
Niektóre osoby już zgłosiły chęć na powtórkę z kalendarza. :)

Zabawa "Kalendarz adwentowy 2021" - koniec motywów,
ale nie koniec zabawy.
 

Życzę przyjemnego łączenia elementów Kalendarza w całość. :)   
 
Wszystko na temat zabawy napisałam TUTAJ
O innych sprawach przypominałam - TUTAJ

TUTAJ  jest zadanie 1 - na styczeń i efekty prac.
TUTAJ  jest zadanie 2 - na luty i efekty prac. 
TUTAJ  jest zadanie 3 - na marzec i efekty prac.
TUTAJ  jest zadanie 4 - na kwiecień i efekty prac. 
TUTAJ  jest zadanie 5 - na maj i efekty prac. 
TUTAJ  jest zadanie 6 - na czerwiec i efekty prac.
TUTAJ  jest zadanie 7 - na lipiec i efekty prac.
TUTAJ  jest zadanie 8 - na sierpień i efekty prac.
TUTAJ  jest zadanie 9 - na wrzesień i efekty prac.
TUTAJ  jest zadanie 10 - na październik i efekty prac.

Motto zabawy, to: 

"Gdzie się z chęcią zejdzie praca, tam się hojnie trud opłaca"
 
Podsumowanie zabawy przedstawię po 5 grudnia.
 
*****
Oczekując na prezentacje gotowych Kalendarzy adwentowych 2021, przedstawiam zestawy motywów wykonane przez bawiące się osoby.
Motywy te powstawały na podstawie comiesięcznych wytycznych - wykaz z zadaniami powyżej. 
 
Kto nie dołączył zestawienia motywów przy publikacji ostatniego zadania, może to zrobić oddzielnym wpisem w listopadzie, ale mają to być wyłącznie kolaże fotek z poszczególnych zadań albo zbiorcza fotka wszystkich motywów.

Efekty prac bawiących się widać poniżej, a o pracach można poczytać w blogach - linki nad poszczególnymi fotkami. 
Klikając na fotki, można je powiększyć. 
 
 
 
2. Mięta

 
 

5. Elunia 
 
6. Tina J

7. Agata 
- wersja papierowa

- wersja haftowana

9. Danka M 
 
10. Ja Splocik 

wtorek, 26 października 2021

Krok po kroku nauka wyprowadza z lasu

Kusudama, to coś do czego od kilku lat przymierzałam się i ciągle odkładałam.
 

Nawet poczyniłam kilka kroków, a właściwie wykonując małe kroczki, posuwałam się do przodu, po czym odkładałam pracę na jakiś czas, bliżej nie określony i po nim znów wykonywałam kilka kroczków.
Ostatecznie, po przeleżeniu wszystkich części przez kilka lat i nabraniu przez nich mocy, dobrnęłam do zamierzonego efektu, w czym niewątpliwie pomogły mi przysłowia.
 
A było to tak...
Najpierw kupiłam kolorowe karteczki, które jakiś czas poleżały.
 
 
Potem karteczki odpowiednio poskładałam i w takiej postaci znów odczekały jakiś czas.

 
Po czym posklejałam je w takie płatki (rożki) i oczywiście znów te elementy czekały na ciąg dalszy.

 
W końcu część z tych elementów posklejałam w kwiatki, ale część pozostała w takiej postaci jak na fotce powyżej.
Kwiatki i płatki, w takiej postaci przeleżały ciut dłużej - kilka lat (3 może 4), będąc w zasięgu mojego wzroku i przypominając mi o tym, że coś z nich ma powstać.
 
 
Teraz szukając sposobu do zinterpretowania któregoś z przysłów październikowego zadania zabawy Rękodzieło i przysłowia 2, spojrzałam na te elementy i... olśniło mnie. :)))
Wpadłam na pomysł, by dokończyć dzieła.
 
Zaczęłam sklejać płatki i pokazałam Ktosiowi, jak to robię, a On chętnie mi pomógł. 
Tym sposobem powstało tych kwiatków 30, a że na jedną kulę potrzeba 12 takich kwiatków, więc kul może powstać dwie.
Na trzecią kulę potrzeba jeszcze 6 kwiatków, które dorobię w późniejszym czasie.


Kwiatki skleiłam kulę.

 
Z innej strony.


Niektóre środki kwiatków są nieregularne i szeroko rozstawione, bo Ktosiu nie miał wprawy, ale i tak dobrze sobie poradził.
Na przyklejenie perełek, te środki były za "dziurawe", więc szukałam sposobu, by je jakoś przykryć.
I tu pomysł przyszedł szybko, bo pod ręką miałam kilka pęczków malutkich kwiatków kiedyś kupionych w sklepie z dekoracjami.
 
Przykleiłam te kwiatki do środków tych w kuli.
 
 
Kula prezentuje się wspaniale, a te malutkie kwiatuszki - środki dały wyśmienity efekt.

 
Jak widać... Każdy krok zostawiał ślad... w postaci etapów dążenia do wykonania pięknej kuli - kusudamy.
Trochę długo to trwało, ale skończyło się sukcesem. :)

 
No i wyraźnie widać, że... Nauka nie poszła w las, ale z lasu wyprowadziła... bo nauka zakończyła się pozytywnie ku mojemu zadowoleniu, a dodatkowo jeszcze Ktosiu nauczył się czegoś nowego.

 
Teraz pozostało mi uzupełnić brakujące 6 kwiatków i posklejać wszystkie 24, tworząc kolejne dwie kule. 
Tylko kiedy ja to zrobię?
Myślę, że teraz nie potrwa to tak długo. :)))
 
Jak powyższe wskazuje, połączyłam obydwa przysłowia z zadania październikowego.
 
Dla przypomnienia: 
1. Każdy krok zostawia ślad.
2. Nauka w las nie wiedzie, a z lasu wyprowadza.

Kusudama trafia do galerii prac we wpisie z październikowym zadaniem - TUTAJ, gdzie są prace wszystkich bawiących się blogerek. 


sobota, 23 października 2021

Choinka 2021 - październik

Przyszedł czas na nowy domek, który oprawiłam filcem, jak wszystkie wykonane dotąd wiszące domki.
 

Zawieszkę wykonałam w ramach zabawy Choinka 2021 i przyznam, że bardzo spodobał mi się ten pomysł z domkami otulonymi filcem.
Jeśli znajdę jeszcze więcej takich malutkich hafcików, to pewnie powstaną kolejne i kolejne zawieszki, bo bardzo przyjemnie haftuje się takie maleństwa.

 
Zawieszka wędruje do zabawy u Xgalaktyki.
 

czwartek, 14 października 2021

Kwiatek w międzyczasie - część 1

Po skończeniu róży (TUTAJ) zadałam pytanie: jaki kwiatek wskoczy na tamborek?
Niestety z tych kilku odpowiedzi, żadna nie była trafna.

Kwiatek powstaje także w międzyczasie, ale publikację podzielę na dwie części, pierwsza dzisiaj, a druga... może na koniec tego miesiąca, a może na początku następnego.
Czy po tych listkach można skojarzyć resztę kwiatka?

 
Jeśli nie, to może kilka drobnych szczegółów pozwoli rozpoznać kwiatek. :)
 

Teraz chyba już widać, jaki kwiatek wskoczył na tamborek. :)

poniedziałek, 11 października 2021

Kartki według mapki - październik

Kartkę zrobiłam kilka dni temu, niemal po wykonaniu tej wrześniowej.
Zrobiłam fotki, kartkę odłożyłam na bok i pewnie przypomniałabym sobie o niej przed końcem miesiąca gdyby nie prośba Koleżanki o jakąś kartkę okolicznościową.
Tym sposobem przypomniałam sobie o odłożonej kartce, więc szybko ją przedstawię, zanim znów zapomnę. :)
 
W październikowym zadaniu do wyboru są dwie mapki, a obowiązkowym kolorem jest brąz oraz motyw liścia. 


Jak widać, wybrałam mapkę z prawej strony.

 
Liści w tej kartce dostatek, bo oprócz haftowanego, są liście na kartoniku z tłem.  

 
Na różnym tle, kartka przybiera różne odcienie kolorów.
 


Kartka wędruje do zabawy u Ani.
 

piątek, 8 października 2021

Kalendarz adwentowy - ostatnie moje motywy

W ostatnim zadaniu zabawy Kalendarz adwentowy 2021 (TUTAJ są zasady), do wykonania były trzy motywy.


Dla przypomnienia - motywy październikowe:
 
KONIK i numer 1
SERDUSZKO i numer 5 
ŚNIEŻYNKA i numer 10 

"Konik, z drzewa koń na biegunach, zwykła zabawka, mała huśtawka a rozkołysze, rozbawi..."
Pamiętacie tę piosenkę?

 
Serduszko w świątecznym wystroju.

 
Śnieżynka w lodowym kolorze.

 
Cały zestaw ostatniego zadania tegorocznej zabawy.


Zestaw dodaję do wpisu z zadaniem na październik (TUTAJ), gdzie można zobaczyć prace uczestniczek zabawy.
Tam też jest pytanie, na które oczekuję odpowiedzi. 
 

Teraz zabieram się za wykonanie pojemników, oklejenie ich hafcikami i zmontowanie kalendarza.
 
***
Galerię wszystkich motywów (kolaży), wykonanych przez Uczestniczki zabawy, przygotuję do listopadowego wpisu. 
Ponieważ wykonanie ostatnich motywów zadania przewidziane jest do końca października, a wiem, że mogą być małe spóźnienia, więc cierpliwie poczekam z tym wpisem do czasu opublikowania swoich prac przez wszystkie Uczestniczki.

wtorek, 5 października 2021

poniedziałek, 4 października 2021

A w międzyczasie - odsłona 3

W międzyczasie, czyli między haftowaniem domku (TUTAJ skończony), a supłaniem frywolitek, robieniem drobnych próbek dzianin albo wykonywaniem różnych prac domowych, powstała róża.
Ostatnio (TUTAJ) przerwałam wyszywanie kwiatka, a przeszłam do haftowania listków i łodyżki.
Teraz, gdy uporałam się ze wszystkim, zacznę od kwiatka.
 
Przy rozkwitniętym kwiatku pojawiły się pączki.
 

 
Listki wypełniły się odcieniami zieleni i wraz z łodyżką połączyły się z kwiatem.



 
Haft został zakończony dosłownie parę chwil temu.  

 
Róża zdjęta z tamborka, teraz pójdzie do kąpieli i prasowania, po czym poczeka na ramkę, której szukam już od miesiąca.
Mam nadzieję, że znajdę ją w najbliższym czasie, a jak nie, to trzeba będzie zamówić.

 
Na tamborek wskakuje kolejny kwiatek. :)))
Zgadnijcie jaki? :)))