piątek, 6 grudnia 2024

Pory roku - jesień - odsłona 3 i finał

Było to w sierpniu - ciąg dalszy wspomnień i finał. 

Po skończeniu etapu (pisałam TUTAJ) haftowania obrazka jesieni - 22 sierpnia, przystąpiłam do ostatniego etapu wyszywania. 
Do 24 sierpnia wyszyłam niemal 1/3 z pozostałej części obrazka. 


26 sierpnia miałam już niemal cały obrazek...
Jednak nie było mi dane zakończyć haftowanie jesieni tego dnia, z prostego powodu - skończyła się nitka w odcieniu brązu.
 


Ponieważ było już zbyt późno, by skoczyć do pasmanterii i uzupełnić brakujący odcień muliny, musiałam cierpliwie poczekać do następnego dnia.
27 sierpnia, robiąc zwykłe zakupy, zahaczyłam o pasmanterię w wiadomym celu.
Jakież było moje zdziwienie, gdy później, po wyszyciu brakującego fragmentu drzewa, zauważyłam, że nowo zakupiona mulina nieco różni się odcieniem, a przecież numer koloru odpowiada numerowi poprzednio użytej  muliny.


Pewnie przy innym obrazku byłby problem i trzeba byłoby ten stary odcień wypruć, ale ponieważ jesienne drzewo i tak ma wiele odcieni, więc ta różnica w tonacji koloru, w spojrzeniu na cały obrazek po prostu znika.  


Tym sposobem, obrazek jesieni zakończyłam 27 sierpnia i nie myślcie, że długo odpoczywałam, by zabrać się za zimę...

Wspomnienia o haftowaniu zimy już niebawem. 
Chciałabym zakończyć wspomnienia o wyszywaniu pór roku do pierwszego dnia zimy i myślę, że jestem na dobrej drodze.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) jestem na dobrej drodze.

czwartek, 5 grudnia 2024

Małe Dekoracje 2024 - galeria listopadowa

Zabawa Małe Dekoracje 2024 dobiega końca i przed nami ostatni miesiąc wykonywania dekoracji różnych, ale jak znam życie, to ten miesiąc będzie obfitował w dekoracje świąteczne i grudniowa galeria będzie pełna pięknych inspirujących prac.

Jeśli tylko macie ochotę na ciąg dalszy tej zabawy, to mam jeszcze trochę siły, by ją poprowadzić.

Dziękuję Wam za śliczne dekoracje wykonane w listopadzie i za tę różnorodność technik wykorzystywanych przez Was do ich tworzenia. 

Prace wykonane w grudniu proszę zgłaszać w komentarzach pod tym wpisem. 
Wyjątkowo, proszę o zgłaszanie prac do 27 grudnia, ponieważ chciałabym grudniową galerię przedstawić 29 grudnia.

Proszę, przy okazji wpisu o dekoracji grudniowej, dołączajcie kolaż fotek albo zbiorcze zdjęcia prac wykonanych w tegorocznej edycji zabawy.
W podsumowaniu przygotuję galerię wszystkich Waszych dzieł. 

Tymczasem zapraszam do obejrzenia galerii listopadowej. 


Małe Dekoracje - Galeria Listopad 





5. Beata T 



8. Bożena 

9. Muskaan 


11. Ja Splocik

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

poniedziałek, 2 grudnia 2024

Pory roku - jesień - odsłona 2

Było to w sierpniu - ciąg dalszy wspomnień. 

Od 18 sierpnia, gdy skończyłam pisać pierwszy etap wspomnień z haftowania jesieni (TUTAJ) do 20 sierpnia przybyło trochę - pojawił się kawałek drzewa. 


Dzień później (21 sierpnia) znów więcej siedziałam w domu i częściowo pojawiła się korona drzewa.
W tym czasie kończyłam też wyszywać dużą literkę (obrazek) dla Koleżanki. 


22 sierpnia spora część obrazka wyglądała jakby to była całość, ale to jeszcze nie był cały obrazek. 


Do zakończenia pozostał jeszcze pasek z lewego boku, ale na tym etapie kończę wspomnienia, a ciąg dalszy w następnej odsłonie. 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

niedziela, 1 grudnia 2024

Rękodzieło i przysłowia albo...2 - grudzień

I co Wy na to? - nadszedł ostatni miesiąc zabawy Rękodzieło i przysłowia albo...2

Wiem, wiem, pytałam już o to, ale zrobię to raz jeszcze. 
Macie ochotę na kolejną edycję i jesteście gotowe na rękodzielniczą interpretację nieznanych przysłów i cytatów? 
Jeśli tak, to chętnie przygotuję nowe zadanie na pierwszy miesiąc przyszłego roku. 

Zasady zabawy pozostaną takie same - można odświeżyć pamięć klikając w link podany pod banerem zabawy, a kto po raz pierwszy zechce przyłączyć się do zabawy w nowej edycji, to tam może te zasady poznać.

Dziękuję Wam za cały rok wspaniałej zabawy i wykonanie pięknych prac interpretujących wybrane słowa z przysłów i cytatów.

Na GRUDZIEŃ przygotowałam:

Przysłowie
1. Grudzień zimny, śniegiem pokryty, daje rok w zboże obfity.

Cytat
2. "Cierpliwość i wytrwałość mają magiczne działanie - dzięki nim trudności znikają, a przeszkody ulatniają się". - John Quincy Adams 

Bardzo proszę, zostawiajcie pod tym wpisem informację o pracach wykonanych do tego zadania.

Proszę Was o umieszczenie w grudniowym wpisie, zbiorczej fotki prac lub kolażu fotek ze wszystkich zadań tej edycji zabawy.
W podsumowaniu zabawy, około połowy stycznia 2025 roku, zamierzam przygotować galerię wszystkich Waszych dzieł. 

Życzę przyjemnej zabawy. :)

Zabawa Rękodzieło i przysłowia albo...2 - finał


O zasadach napisałam TUTAJ - zajrzyjcie czasem dla przypomnienia. :) 

Poszczególne zadania i efekty prac bawiących się:
TUTAJ  jest zadanie 1 - styczniowe i efekty prac. 
TUTAJ  jest zadanie 2 - lutowe i efekty prac.
TUTAJ  jest zadanie 3 - marcowe i efekty prac.
TUTAJ  jest zadanie 4 - kwietniowe i efekty prac. 
TUTAJ  jest zadanie 5 - majowe i efekty prac. 
TUTAJ  jest zadanie 6 - czerwcowe i efekty prac.
TUTAJ  jest zadanie 7 - lipcowe i efekty prac.
TUTAJ  jest zadanie 8 - sierpniowe i efekty prac. 
TUTAJ  jest zadanie 9 - wrześniowe i efekty prac. 
TUTAJ  jest zadanie 10 - październikowe i efekty prac. 
TUTAJ  jest zadanie 11 - listopadowe i efekty prac. 

Motto zabawy, to: 
"Możesz robić wszystko, 
o ile masz pasję, motywację, 
koncentrację i wsparcie."
- Sabrina Bryan

Zatem kto ma ochotą niech przyłącza się do zabawy 
i robi wszystko, co mu pasja podpowiada,
bo każde rękodzieło jest bezcenne 
i każdy je wykonuje tak, jak potrafi najlepiej.

Efekty prac do zadania nr 12 widoczne są poniżej, a o pracach można poczytać w blogach - linki nad poszczególnymi fotkami.   


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

czwartek, 28 listopada 2024

Pory roku - jesień - odsłona 1

Było to w sierpniu - wspomnienia. 

Po tym, jak skończyłam (11 sierpnia) wyszywać obrazek letni (TUTAJ pisałam o nim), miałam zamiar zrobić przerwę w wyszywaniu tego kompletu i zabrać się za inny obrazek, który wpadł mi w oko. 
Stwierdziłam, że jednak najpierw skończę pory roku, a potem zajmę się tym obrazkiem, który skradł moje serce.

Następnego dnia, czyli 12 sierpnia, zabrałam się za wyszywanie jesieni. 


Po wyszyciu powyższego fragmentu - niespodzianka, stwierdziłam, że muszę jeden kolor wymienić, póki jeszcze jest mało krzyżyków.
Tego koloru jest sporo w obrazku i całość mogłaby wyglądać ponuro, bo wydał mi się ciut za ciemny.
Po wymianie koloru (zaznaczyłam poniżej strzałką) i wypełnieniu pustych miejsc, ta część jakby pojaśniała i 14 sierpnia wyglądała jak poniżej.


Kolejne dwa dni zaowocowały wyszyciem tej części obrazka do końca - do góry.
Tak wyglądał fragment obrazka 16 sierpnia.


Przez następne dni niewiele wyszywałam, bo działka prosiła się o zadbanie, co tego lata było rzadkością ze względu na nieznośną, upalną pogodę.


Dlatego do 18 sierpnia przybyło tyle, co widać z lewej strony i w tym momencie kończę pierwszy etap wspomnień o wyszywaniu jesieni.  

Ciąg dalszy wspomnień haftowania jesieni już niebawem.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)