Mój Ktosiu w okresie wiosennym, letnim i jesiennym zawsze ma zajęcie na
działce, ale gdy jest dzień deszczowy, to raczej szuka zajęcia w domu -
bezczynność Go denerwuje.
Wykorzystując niepogodę zrobił dwa małe dodatki do kuferków wykonanych dużo
wcześniej.
Kufereczek nr 1.
Kuferek i kufereczek nr 1.
Kufereczek myk do kuferka :)
Kufereczek nr 2.
Kuferek i kufereczek nr 2.
Kufereczek myk do kuferka :)
Teraz oba komplety są już w rękach tych, dla których były przeznaczone.
Obie bardzo zadowolone są z takich podręcznych schowków na robótkowe akcesoria
i robótki w toku.
Oprócz tego powstało jeszcze kilka par bucików, ale im już fotek nie robię,
chyba, że powstanie jakiś ciekawy egzemplarz. :)))
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńaniam1009
2013/09/30 16:03:51
Świetne te kuferki i kufereczki :)) Nie ma to jak syndrom niespokojnych rąk... :)))
-
dana1967
2013/09/30 20:44:11
Też bym chciała takiego Ktosia , który by mi zrobił takie kuferki wiklinowe, bo wiklina jest mi obca, ale bardzo mi się podoba!!!
-
fusilla
2013/10/01 09:40:30
Zdolna Bestyja ten Twój Ktoś! :-)))
-
hrabina.ee
2013/10/01 13:00:48
Sliczne prezenty; podziwiam tym bardziej, że mi nijak nie wychodzi proste plecenie, anwet jak robię to z jakimś modelem w środku, zawsze ściany chwieją się na wszyzstkie strony:)
pozdrawiam
anka
-
urszula97
2013/10/01 16:05:12
oj jak ślicznie, Twój ślubny powinien sam założyć bloga , takie wspaniałośći,
-
mięta
2013/10/01 22:35:08
Jak dawno mine u Ciebie nie było, aż wstyd się przyznać. A tu tyle ciekawych rzeczy i zakładeczki śliczne i ptaszki dorosłe i kuferki plecione. Te kuferki to prawdziwy majstersztyk, klasa mistrzowska !!
-
splocik
2013/10/02 20:41:49
Aniam1009 - dziękuję w imieniu Ktosia. :) A syndrom niespokojnych rąk? - skąd my to znamy? :)))
Dana1967 - może masz pod ręką innego Ktosia, który też potrafi robić coś fajnego :)))
Fusilla - Ha! A wiem to :)))
Hrabina - dziękuję w imieniu Ktosia :) Może za rzadko masz rurki, które oplatasz?
Urszule97 - dziękuję w imieniu Ktosia :) On nie założy bloga.
Mięta - miło, że wpadłaś na chwilkę :) Dziękuję za miłe słowa o innych robótkach.
Pozdrawiam ciepło.