Mój hafcik do lutowego przysłowia

Do lutowego zadania nr 3 wybrałam dwa mało znane przysłowia odnoszące się do dwóch ważnych dni zapisanych na karcie kalendarza.

Pierwsze przysłowie dotyczy Dnia Zakochanych, a drugie - Dnia Kota:

1. W miłości, dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę.
2. Naprzędła kotka półtora motka, kot się rozigrał, motki pozrywał.

Wybrałam na pierwszy ogień wzorek do przysłowia pierwszego.
Gdy przeglądałam moje zasoby, zobaczyłam wydrukowany obrazek (leżał tu jakiś czas i nie pamiętam, skąd go mam) i natychmiast skojarzył mi się z tym przysłowiem.

Czyż nie odzwierciedla on właśnie takich dwóch wolności łączących się w jedną całość - słodką niewolę, a na domiar wszystkiego to połączenie ma kształt serca.
Czyż to nie jest słodki widok?

Jednym z dodatkowych ściegów łańcuszkowych są płatki kwiatów, które fruwają niczym złote motylki albo małe serduszka.
Drugi ścieg łańcuszkowy, to drabinka łącząca dwie części serduszka spinając tę słodką niewolę, drabinka, pozwalająca wspiąć się na wierzchołek miłości.

Do drugiego przysłowia też mam przygotowany wzorek, ale ten wykonam w drugiej części lutego, chyba że wyrobię się z innymi pracami wcześniej.

Tymczasem zabawa trwa i nadal można do niej dołączyć - zapraszam. :)

Hafty i przysłowia - tutaj są szczegóły.

 TUTAJ jest zadanie nr 1 i efekty prac.

TUTAJ jest zadanie nr 2 i efekty prac.

TUTAJ jest zadanie nr 3 i efekty prac.

Nie taki diabeł straszny, jak go malują..., więc do zabawy dołącz i TY :)))