sobota, 23 marca 2019

Haftowane słoiczki część 1

Zapisałam się u Raeszki do zabawy Sal - słoiki bożonarodzeniowe, polegającej na wspólnym haftowaniu słoiczków z motywami zimowych świąt.

Ponieważ u mnie zwykle pomysł przychodzi niespodziewanie i z opóźnieniem, więc żaden słoiczek nie będzie zagospodarowany wcześniej, niż po zakończeniu haftowania ostatniego słoiczka.

Dziś prezentuję pierwszy słoiczek.
Kanwa jest biała, ale fotki robiłam wczoraj przy bardzo pochmurnym niebie i tak jakoś wyszło.


 I na początku konturowania.


Słoiczek zgłaszam do Raeszki.


Ponieważ słoiczek jest bożonarodzeniowy, zgłaszam go również do Xgalaktyki.


22 komentarze:

  1. Urocze są te słoiki, a Twój jeszcze perfekcyjnie wykonany. Piękna praca :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bosko wyszedł Ci ten hafcik. Słoiczek wygląda fantastycznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kontury to istna magia! Piękny hafcik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo - dziękuję :)
      Gdyby nie kontury, wiele szczegółów pozostałoby niewidocznych.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Piękne słoiczki u Ciebie Splociku. Hafciki pierwsza klasa :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. I tego właśnie trzeba w poniedziałkowy poranek :) Trochę słodkości na dobry początek dnia. Świetny hafcik moja droga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko - dziękuję :)
      Zatem smacznego słodkiego. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  6. Widziałam ten sal,piękny zestaw bedzie, pierwszy słoik zaliczony,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszula - dziękuję :)
      Skoro druty leżą, to muszę czymś ręce zająć, a one dla haftowania jeszcze nie powiedziały NIE.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Bardzo mi się podoba ten słoiczek :)
    Serdeczności przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maryla - dziękuję :)
      Mnie spodobał się zestaw i dlatego zgłosiłam się do zabawy - w grupie raźniej :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  8. Szydełkowe słoiczki juz widziałam, w różnych odsłonach!
    Ale haftowanych nie! Bardzo dobry pomysł miałaś! ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fuscila - dziękuję :)
      Haftowane słoiczki, to nie mój pomysł, ale ja postanowiłam je wyszyć, a przy okazji pobawić się w miłym gronie. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  9. Tak jak z bombkami będziesz mnie trzymać w ciekawości do ostatniego słoika :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raeszko - pomysł może mnie zaskoczyć w każdej chwili, ale realizację odłożę do zakończenia haftowania ostatniego słoika.
      Mam nadzieję, że wytrzymasz ten czas, a ciekawość Twoja będzie zaspokojona. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  10. Świetny ten haftowany słoiczek i jak dużo kolorów :)
    Widziałam gdzieś (ale nie wiem u kogo) takie słoiczki,tylko chyba letnie. Ciekawy ktoś miał pomysł wsadzić słoiki do słoika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mięta - dziękuję :)
      Ja też widziałam te inne słoiczki i może kiedyś je wyszyję. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń