piątek, 1 marca 2019

Hafty i przyslowia 2 seria - marzec

Chciałoby się rzec, "W marcu, jak w garncu", ale jaki będzie marzec, to się okaże.
Jednak nie to przysłowie mam na myśli do marcowego zadania zabawy - Hafty i przysłowia 2 seria.

Zanim podam przysłowia na marzec, odniosę się do jednego z przysłów, które zaproponowałam w lutym.

Chodzi o przysłowie: Chleb pracą nabyty, bywa smaczny i syty.
Byłam bardzo ciekawa, jak je potraktujecie, jaką przedstawicie interpretację, pisałam w mojej poprzedniej notce.  
Trzy z nas  potraktowały temat niemal dosłownie - piekarz, chleb...

Jednak jedna z bawiących się, ujęła mnie; może niechcący połączyła oba przysłowia.
Tą osobą jest El, która nie szukała głębszego sensu, a po prostu wykonała zakładkę świąteczną do drugiego przysłowia, pokonując hafciarską niemoc.
Zakładka pasuje do przysłowia, wszak w domu pełnym książek, zawsze jest zwiększone zapotrzebowanie na zakładki i to z różnymi wzorkami. :)

Objaśnienie przysłowia o chlebie, wyjaśnia tę niezamierzoną sytuację, a mianowicie, Chleb pracą nabyty, bywa smaczny i syty znaczy, że "coś wykonane własną pracą i poświęceniem, jest cenniejsze od tego, co można mieć bez wysiłku".
Zatem zakładka wykonana przez El jest więcej warta, niż jakakolwiek kupiona za określoną cenę.

Mimo, że sama potraktowałam interpretację przysłowia dosłownie, to miałam nadzieję, że któraś z Was przedstawi (dodatkowo) jakąś ostatnio wykonaną robótkę z taką interpretacją słowną, jaką wyżej przedstawiłam, bo przecież każda nasza robótka jest dla nas cenna. Prawda?
Całkiem niechcący moje oczekiwanie spełniły wszystkie uczestniczki zabawy (choć bez dodatkowej robótki), bo prace wykonane własnoręcznie do przysłowia o książkach, są "smaczniejsze" i bardziej wartościowe niż kupione za nawet najniższą cenę.

Tyle na temat przysłowia z poprzedniego zadania, a teraz przedstawiam dwa nowe przysłowia.
Jak wiecie, nie ma dodatkowych ściegów hafciarskich, ale staram się wybierać przysłowia tak, by było ciekawie :)

Przysłowia na MARZEC, to:

1. Fortuna kołem się toczy; temu tyłem, a temu zajrzy w oczy.
2. Gdzie bocian na gnieździe, tam piorun nie uderzy.

Życzę przyjemnej zabawy :)))

Zabawa "Hafty i przysłowia 2 seria" trwa.

TUTAJ  są szczegóły dla chętnych do zabawy. Zapraszam :) 


TUTAJ  jest zadanie 1 - styczniowe i efekty prac.
TUTAJ  jest zadanie 2 - lutowe i efekty prac.

Strach ma wielkie oczy..., ale TY nie bój się i dołącz do zabawy. :)))  

Efekty prac do zadania nr 3 widać poniżej, a o skojarzeniach obrazków z przysłowiami poczytacie w blogach - linki nad poszczególnymi fotkami.

1. Carpediem30

2. Czarna dama
- haft pierwszy
- haft drugi

3. El

4. Ewa 

5. Elżusia 

6. Mięta

7. Nina

8. Ja Splocik
haft do przysłowia nr 1

haft do przysłowia nr 2


18 komentarzy:

  1. mój nowy adres: fuscila.blogspot.com/
    Już czynny, ale na dobre przejdę dopiero po świętach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fuscila - dziękuję za informację :)
      Już dodałam Cię do zakładek.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. No piękna interpretacja Splociku, choć przyznam się szczerze, że ja bawiąc się u Ciebie w te hafty stawiam na dosłowność, czyli jaki obrazek mi pasuje do przysłowia taki haftuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarna damo - - dziękuję :)
      Niektóre przysłowia, jakie spotykam w czasie poszukiwań nijak nie dadzą się zinterpretować dosłownie i te pomijam. Niektóre od razu podpowiadają, co można ująć w hafcie. A jeszcze inne pozwalają na dosłowność i analizę znaczenia.
      Interpretacja przysłów haftem ma być zabawą i pozwalać na różne interpretacje, oczywiście najlepiej haftowaną, ale dodatek słowny zawsze mile widziany. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Splociku :) - jak pięknie za mnie napisałaś to, o czym myślałam, ale nie umiałam odpowiednio zrealizować.
    Dziękuję :)

    Chyba skupię się na drugim przysłowiu, bo do pierwszego nie mam żadnej koncepcji. Chyba, że w ciągu miesiąca mnie coś oświeci.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. EL - ta interpretacja słowna chodziła mi po głowie od samego początku i zastanawiałam się (pisałam też prezentując moje hafty), jak potraktujecie to przysłowie, czy któraś wpadnie na pomysł takiej słownej (dodatkowo) interpretacji.
      Powstrzymywałam się od napisania tej interpretacji wcześniej, aby nic nikomu nie sugerować.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. To czekam na kolejne hafty,cudne interpretacje ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszula - na pewno w ciągu miesiąca będą pojawiać się fajne haft, więc będziesz mogła podziwiać. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Moja luźna interpretacja na blogu :)
    http://30carpediem30.blogspot.com/2019/03/wracam-po-przerwie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Carpediem - dziękuję za informację :)
      Twoją fotkę i link do wpisu już dodałam do mojej notki.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  6. A właśnie miałam wstawić linka do mojej pracy, a tutaj już jest, dziękuję Splociku. Ale żeby było wszystko jak należy to i link wklejam: http://misiowyzakatek.blogspot.com/2019/03/sielski-bociek-czyli-wiosna.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarna damo - byłam ciut szybsza, ale dziękuję za informację. :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Splociku :) - to wynik moich skojarzeń w zabawie:
    https://z-mojego-swiata.blogspot.com/2019/03/marcowe-przysowia-z-zaskoczenia.html
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. El - dziękuję za informację :)
      Twoja fotka i link dodana już do mojej notki.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  8. Splociku jeszcze mój drugi haft do zabawy
    https://misiowyzakatek.blogspot.com/2019/03/dzis-beda-karteczki_29.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarna damo - dziękuję za informację :)
      Już dodałam do mojej notki Twoją fotkę i link do Twojego wpisu.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń