wtorek, 14 czerwca 2016

Pólmetek koliberkowy

Szósty koliberek gotowy.
To oznacza, że jestem na półmetku.

Jak widać kolorek kwiatów został trafiony w komentarzach, bo kwiaty są czerwone z nutką różu, ale jednak czerwień przeważa.


Obydwa koliberki.
Patrząc na nie, widzę, że inaczej układają się odcienie w otoczeniu różnych kolorów kwiatów.
Niby ten sam ptaszek, wyszyty tymi samymi kolorami, a otoczenie różnych barw daje wrażenie, jakby to były dwa różne ptaszki.


Cała szóstka - znaczy trójka z lustrzanymi odbiciami.


Brakuje napisów miesięcy, ale doszłam do wniosku, że wyszyję je na zakończenie pracy.
Jednak półmetek mogę uważać za zaliczony. :)))

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    ika1010
    2016/06/14 16:19:32
    Piękne !!! Pozdrawiam !!!
    -
    splocik
    2016/06/14 16:35:00
    Ika1010 - dziękuję :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    teresakopec
    2016/06/14 17:40:39
    Świetnie się prezentują Twoje ptaszki. Piękne.
    I tym razem nie mamy podobnych kolorów kwiatuszków. Moje są fioletowe.
    Pozdrawiam serdecznie.
    -
    urszula97
    2016/06/14 19:03:03
    ślicznie,nie sądziłam że koliberki tak pieknie wyjdą, super,
    -
    Mariola Gwózdź
    2016/06/14 23:14:55
    Super. U mnie dopiero trzy. Będą wakacje podgonię.
    -
    splocik
    2016/06/15 07:23:28
    Teniu - dziękuję :)
    Twoje też są śliczne, a kolorki (?)... fajnie, że różnią się, bo to znaczy, że nie ma dwóch jednakowych wyszywanek. :))
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    splocik
    2016/06/15 07:24:40
    Urszula97 - dziękuję :)
    Wychodzą bardzo ładnie, ale to dopiero półmetek. :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    splocik
    2016/06/15 07:32:33
    Mariolu - dziękuję :)
    To nic, że dopiero trzy, przecież to nie wyścigi, a po prostu normalne wyszywanie własnym tempem.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń