piątek, 19 maja 2017

Powrót do przerywników ogrodowych

Wracam do moich ogrodowych przerywników.
Pogoda sprzyja przebywaniu na działce, więc jak w poprzednich latach, zabieram ze sobą coś robótkowego.

Tym razem tak się stało, że wcześniej skończyłam wyszywać taki jeden hafcik, a miałam w pudełeczku jeszcze kawałeczek kanwy i tylko jeden kolor muliny, więc zaczęłam wyszywać kwadracik widoczny na drugiej fotce.

Oczywiście tego dnia nie skończyłam hafciku...
Był jeszcze jeden dzień i jeszcze jeden... i tak to skończyłam wyszywać dwa kwadraciki.



Teraz zastanawiam się, czy połączyć je, czy dodać inną stronę każdemu z nich.
Daję sobie kilka dni na zastanowienie, bo już zaczęłam wyszywać coś nowego.

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    Gość: , *.hfc.comcastbusiness.net
    2017/05/19 17:57:40
    I z pewnoscia powstanie jakis uroczy drobiazg, lub dwa drobiazgi...
    Ja ostatnio jakos nie moge wygospodarowac czasu na najmniejsze nawet robotki...
    Pozdrawiam majowo,
    Motylek
    -
    urszula97
    2017/05/20 08:07:52
    Przyjemne z pożytecznym, są śliczne,ciekawe jak będą zagospodarowane,pozdrawiam.
    -
    splocik
    2017/05/20 11:07:52
    Motylku - no właśnie, jeszcze nie mogę zdecydować się, czy jeden, czy dwa. :)))
    U Ciebie dzieją się (widzę to) ważne rzeczy dotyczące Twoich pociech, więc zrozumiałe jest, że coś musi iść na plan dalszy.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    splocik
    2017/05/20 11:10:48
    Urszula97 - dziękuję :)
    Dobrze jest łączyć przyjemne z pożytecznym, jeśli tylko to możliwe, a o zagospodarowaniu jeszcze myślę.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    Gość: Ninka46, *.dynamic.chello.pl
    2017/05/29 13:42:23
    A może biscornou? Ja ostatnio tez w deszczowe smutne dni takie popelniłam z myślą że zastapi mi stara poduszeczke na igły.
    -
    splocik
    2017/05/29 18:31:35
    Ninko - myślałam o tym, ale może będzie po prostu zwykła poduszeczka.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń