Przyznam, że były małe trudności z szukaniem i... o mały włos miałabym 100% trafień w pomysły organizatorki, ale wyszło inaczej... i 50% - też dobre :)
Tylko, że liczba powtórzeń nie dała 10 punktów na plus, a jedynie +2; zawsze to plus, a nie minus :)))
Oto moje fotki:
1. Jedzenie - przyprawa Estragon
Wybrałam przyprawę, którą stosuję w mojej kuchni.
2. Flora / fauna - Echinacea purpurea inaczej jeżówka purpurowa
Trochę mnie przenosiny zmęczyły i nie chciało mi się jechać do
koleżanki, żeby zrobić fotkę eszewerii, a Echinaceę mam w ogródku, ale
dopiero zaczyna kwitnąć, zatem fotka pochodzi z zeszłego roku.
3.W domu - Etui na okulary
Ekierka była razem z eklerką na pierwszym miejscu, ale etui na patrzałki jest
zawsze w zasięgu, więc padło na nie.
4. Na ulicy - Elewacja
Mówiłam, jak będzie u Czarnej damy elektrociepłownia, to będzie na kogo zwalić, że tej fotki nie wysłałam.
I co?
Teraz to, co zaoszczędziłam na eklerce, stracę na nagrodę dla Ktosia. :)))
Chyba nad fotkami na literę F nie będę się zbyt długo zastanawiać, bo im więcej myślę, tym bardziej odbiegam od trafień w pomysły Czarnej damy.
A tu jest galeria fotek na literę E
A tu jest galeria fotek na literę E
Ja co prawda trochę kombinuję, ale ogólnie - co może być popularne, a co nie.
OdpowiedzUsuńO propozycjach organizatorki nie myślę, bo jakbym zaczęła liczyć "tu zyskam, tu stracę" to tylko by mnie głowa rozbolała (nie znoszę matematyki)
Ściskam serdecznie :(
El - ja specjalnie nie kombinuję, ale po prostu zastanawiam się, co może zaproponować organizatorka.
OdpowiedzUsuńDla mnie to taka zabawa, czy trafię w pomysły Czarnej damy, czy nie.
A matematyka? Zawsze ją lubiłam. :))
Więc liczenie to tak przy okazji oglądania tabelki z punktami przyznanymi przez organizatorkę.
Do głowy mi nie przyszło w tej analizie, że rywalizuję w celu osiągnięcia zysku.
Ja się po prostu tak bawię...
Pozdrawiam ciepło
Splociku - "Do głowy mi nie przyszło w tej analizie, że rywalizuję w celu osiągnięcia zysku" - źle mnie zrozumiałaś, a może ja źle napisałam.
UsuńChodziło mi o to, że w przewidywaniu pomysłów organizatorki nie zabieram się w ogóle za liczenie - ani przed kolejną literką, ani nie sprawdzam swojej tabelki. Nie lubię liczenia i całkowicie wystarczy mi, że to już policzone.
Bawię się wyrazami i zdjęciami.
I teraz zobaczyłam, że mi się emotka złośliwie odwróciła w poprzednim komentarzu.
Jeszcze raz ściskam serdecznie :)
El - ależ nic się nie stało. Być może ja zmęczona przenosinami zrozumiałam inaczej.
UsuńNajważniejsze, że wszystko da się wyjaśnić, by nie było niedomówień.
I ważne, że bawimy się, a kto jak się bawi, to już sprawa indywidualna. :)
Pozdrawiam ciepło.
I super Splociku że tak się bawisz, bo oto w tej zabawie chodzi. I widze, że nie tylko każda z Was się bawi, ale także i Wasze rodziny co mnie jeszcze bardziej cieszy :) Gratuluje dwóch trafień, ale byłoby super gdybyś trafiła wszystkie cztery, ciekawe czy kiedys się to komuś uda?
OdpowiedzUsuńCzarna damo - dziękuję, będę próbować trafić we wszystkie cztery pomysły :)
UsuńZabawa jest super (dziękuję), a rodzina siłą rzeczy dołącza, gdy widzi nasze działania i poszukiwania. :)))
Pozdrawiam ciepło.
Ooo i ja się zastanawiałam nad etui.Ale estragon wcale mi nie przyszedł do głowy,w zasadzie nawet nie wiem do czego się go dodaje,aż wstyd:)
OdpowiedzUsuńMięta - czasami tak jest, że myślisz, myślisz i nic nie przychodzi do głowy, a czasami pomysł wpada w najmniej oczekiwanym momencie. :)
UsuńEstragon dodaję do sałatek i sosów.
Pozdrawiam ciepło.