W marcu miałam przygotować coś innego, ale haftowanie nie chce mnie opuścić nawet na krótko.
Chwytałam kilka razy za czółenka, by posupłać nieco frywolitki, ale jakoś dziwnie ręce wolą kanwę i igłę..., tylko wzoru nie miałam pod ręką.
Zrobiłam przegląd zbioru różnych schematów i trafiam na ten, który czeka na swój czas, który to właśnie nadszedł.
Decyzję wyboru podyktowało mi przysłowie będące jedną z wytycznych na marzec w zabawie Rękodzieło i przysłowia albo...3.
1. Przysłowie
Jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów.
2. Cytat
"Z kobietą nie ma żartów - w miłości czy w gniewie
Co myśli, nikt nie zgadnie; co zrobi, nikt nie wie". - Aleksander Fredro
Od dłuższego czasu schemat czekał na realizację i... doczekał się.
Mroźne drzewa, taką nazwę ma ten kolorowy widoczek.
Czyż ten obrazek nie pasuje do przysłowia?
Obrazek przypomina mi zimowy, wczesny zmierzch kończącego się pogodnego dnia.
Jeden obrazek oprawiłam w dwóch wersjach.
Najpierw "ubrałam" go w białą ramkę z popielatym passepartout.
Potem zrobiłam przymiarkę z czarną ramką.
Popiel w tym zestawieniu wydaje się mieć inny odcień.
Obrazek wędruje do galerii zabawy - TUTAJ.
Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz