wtorek, 18 listopada 2008

Kwadratowy tamborek i 1 odsłona obrazka

Kwadratowy tamborek spisuje się na medal.
Co prawda miałam przerwę (weekendową - z konieczności) w robótkowaniu, ale w dwa słoneczne dni trochę udało mi się wyszyć.


Schemat obrazka, o którym wspominałam, zaczerpnęłam z gazetki "Kram z robótkami" (12/2006 r.).
Proponowana mulina to: DMC i Anchor.
Ja zastosowałam Ariadnę, więc odpowiednie kolory dobrałam wyszukując w innych tabelkach, podających trzy zamienniki. Te kolory, których nie znalazłam dobrałam na zasadzie podobieństwa z wydrukiem.

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    aneladgam
    2008/11/18 21:26:35
    Mąż pewnie dumny, że tak się przydaje prezent od niego :)
    -
    eda-1
    2008/11/19 14:09:35
    Piękny świąteczny hafcik! Kolorki dobrałaś idealnie:) Fajnie się haftuje na tym tamborku:)))
    -
    Motylek73
    2008/11/19 19:40:30
    I nawet już widać CO wyszywasz!
    -
    jolcia_78
    2008/11/19 21:17:40
    Hafcik zaczyna się ciekawie!
    A wpis o tamborku podsunęłam mężowi. Zrozumiał, co mam na myśli ;)
    -
    agagalas2
    2008/11/20 09:31:37
    O już widac co robisz.
    -
    splocik
    2008/11/20 17:21:54
    Anelagdam - jasssne, że dumny :))

    Eda - dzięki :) Starałam się dobrać kolorki, bo nie stać mnie na drogą mulinę. Tamborek jest super!

    Motylku - wiadomo - okres przedświąteczny :)

    Jolcia - tak, hafcik jest ciekawy, obrazek nie jest w całości wypełniony. Dobrze, gdy mąż rozumie naszego bzika i czasami nam w tym pomaga. Miło mi, że też będziesz miała tamborek wykonany przez Osobistego dzięki mojej notce i:)

    Agagalas - nie zawsze robię zagadkowe wpisy i fotki :)

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    sabinka.t1
    2008/11/20 21:55:41
    Widzę ,że nie tylko ja mam fajowego męża.
    No i fajnie ,że mieli zajęcie i to przy prezencie dla żonki
    Pozdrawiam cieplutko
    -
    edysia79
    2008/11/21 11:37:32
    Ja sobie kupiłam taki mały kwadratowy tamborek i bardzo dobrze mi się na nim wyszywa. Najbardziej podoba mi się to, że łatwo można napinać kanwę w każdym momencie wyszywania. Mąż, kiedy go zobaczył, stwierdził, że zrobi mi taki, tyle że większy :)
    -
    vivictoria
    2008/11/21 17:14:13
    Taki haft już świąteczny, a ja marzę, żeby czas się cofnął choć ociupinkę :)
    Tamborek rewelacyjny, co prawda nie używam do tamborków do haftu, mam metodę własną, ale już widzę inne zastosowanie :)
    -
    splocik
    2008/11/23 14:12:36
    Sabinka - to miłe, gdy mąż robi niespodzianki związane z naszym hobby, więc nie należy pozostawać dłużnym i mężowi też coś sprezentować - ja już coś robię.

    Edysia - sama widzisz, że wystarczy tylko podsunąć myśl i sprawa toczy się.

    Vivi - ja też chciałabym cofnąć czas, ale ponieważ nie da się tego zrobić, więc patrzę w przyszłość. Mój pierwszy tamborek (ten okrągły) leżał kilka, a może kilkanaście lat zanim go użyłam. Zaciekawiłaś mnie innym zastosowaniem - ???

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    isia511
    2008/11/23 15:05:42
    Hafcik zapowiada sie swietnie,A co to tego super pomocnika-juz wiem co zamówie sobie u węża na prezent pod choinke.Chyba wróce do wyszywania,coraz bardziej mnie korci.Pozdrawiam cieplutko-Iwona
    -
    splocik
    2008/11/27 16:06:22
    Isia - zamów, bo watro a przy okazji mąż będzie miał zajęcie :))) Ni i wracaj do wyszywania.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń