środa, 7 października 2009

Czy to za trudne?...



Czy ZABAWA, czy może temat jest zbyt trudny???
Po tygodniu, efekt zgłoszeń
widać w komentarzach notki z ogłoszeniem zabawy.

*****

Może oczekiwana jest łatwiejsza forma???
Na ten przykład - ja podaję schemat, a chętne osoby wyszywają i wybrany zostaje najlepszy obrazek???

*****

A może to sygnał, że powinnam skończyć blogowanie??? 
Rozważam tę ewentualność.

******

Te i wiele innych pytań mnie nurtuje, ale o więcej nie pytam.

3 komentarze:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    aggaw
    2009/10/07 08:27:33
    Czasami jest wena, czasami jej nie ma. Czasami czas jest, a czasami nie. Na razie cierpię na chroniczny brak jednego i drugiego (wena to jeszcze może znalazłaby się, gdyby był czas). W konkursach, wymianach i innych takich ograniczam się ostatnio do kibicowania. W Twoim konkursie niestety też - mam zdecydowanie za mało czasu, nawet żeby wyspać się.
    Pozdrawiam cieplutko
    -
    czarciik
    2009/10/07 08:40:15
    Nie kończ blogowania, ani się waż, miło się Ciebie czyta i pokazujesz piękne rzeczy, ja tu zaglądam stale, a na konkursy zwyczajnie brak mi czasu i w znikomej ilości konkursów biorę udział. Trzymaj się cieplutko :)
    -
    skrzatka.blogspot.com
    2009/10/07 08:54:14
    Tak, splociku, konkurs jest bardzo trudny i mocno angażujący przez to, że dwuetapowy.
    Czy oczekiwana jest forma łatwiejsza - nie wiem. Chociaż przypuszczam, że gdybyś zaproponowała hafciarkom jakiś swój projekt i trzeba by go było zreallizować wybierając swoje kolory nici, to znalazłyby się chętne. Ja nie jestem hafciarką, chociaż z przyjemnością kibicuję innym. Nawet nie wiem, jak się liczy krzyżyki, czy to te faktycznie postawione czy ile krzyżyków jest na całym obrazku, licząc długość razy szerokość.
    Na trzecie pytanie odpowiadam: nie, zdecydowanie nie. Nie dziwią mnie przerwy, nawet kilkumiesięczne. Jednak chętnie od czasu do czasu znajduję nowe wpisy na takich "niemrawych" blogach. Więc, choćby nieregularnie, pokazuj nam swoje nowe prace czy inspiracje. Proszę.
    -
    malyduszek
    2009/10/07 10:41:14
    Proszę nie kończyć blogowania. Tworzy Pani tyle pięknych rzeczy. Konkurs po prostu jest dość trudny. Nie każdy potrafi wymyślić coś swojego. A swoją drogą do Świąt coraz bliżej i trzeba pomyśleć nad prezentami dla najbliższych.
    Mam nadzieję, że będzie Pani dalej pokazywać swoje dzieła. pozdrawiam serdecznie
    -
    aneladgam
    2009/10/07 14:05:59
    Na pewno nie powinnaś kończyć blogowania!
    Konkurs jest moim zdaniem bardzo trudny i dlatego ja się nie zgłosiłam. Po pierwsze, na zaprojektowanie obrazka musiałabym mieć więcej czasu, a jeszcze później wyszycie - to naprawdę pochłania. Nie mam też pomysłu akurat na ten temat - może zrobić całoroczny konkurs, albo chociaż paromiesięczny, wszystkie warunki takie same, ale temat projektu dowolny?
    Nie martw się, ja mam u siebie od tygodnia konkurs na zgadnięcie skąd mam pewien materiał (prościzna) i tylko 10 osób się pokusiło.
    -
    splocik
    2009/10/07 14:51:11
    Aggaw - rozumiem Cię doskonale, bo ostatnio sama miałam z tym problemy.

    Czarcik - dziękuję :) Ja tylko rozważam, ale jeszcze nie pojęłam decyzji.

    Skrzatka - dlatego zaznaczyłam, że ma być obrazek nieduży, prosty i bez konieczności wypełniania tła, ale jeśli i to jest trudne, to przemyślę sprawę i zachęcam Cię do krzyżykowania - naprawdę to daje wytchnienie. Nie jest to trudne - koleżanka, którą uczyłam (a jest Ona odpornym uczniem), już wyszywa 4 mały obrazek.

    Malyduszek - jeśli jescze raz zwrócisz się do mnie: "Pani", to przestanę do Ciebie zaglądać.

    Aneladgam - odpowiedź dla Skrzatki jest częścią odpowiedzi dla Ciebie. Myślałam, że w okresie trzech tygodni (na każdy etap) można wygospodarować trochę czasu na inny sposób podejścia do swojego hobby. Pomyślę nad Twoją propozycją zmiany terminów i tematyki.

    Dziękuję za Wasze zdania na temat konkursu - pomyślę o zmianach.

    Podsunęłyście mi inny pomysł, który chyba da się zrealizować do końca listopada.
    Wyszycie obrazka według mojego projektu - obrazek może stać się prezentem pod choinkę lub ozdobą domu.
    Co o tym sądzicie?

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciąg dalszy komentarzy z poprzedniego miejsca blogowania:

      aneladgam
      2009/10/07 15:25:45
      Widzisz, 3 tygodnie to niby sporo, ale nie dla każdego. Właśnie zaczęłam nowy etap w pracy, więc przygotowań więcej, do tego goni mnie termin doktoratu, Smyk rośnie i wymaga coraz więcej uwagi, a do tego wszystkiego spodziewam się kolejnego maleństwa i nie wyrabiam ze wszystkim, bo śpiąca jestem cały czas. Ale na wyszycie Twojego projektu piszę się jak najbardziej!
      -
      auntivory
      2009/10/07 15:39:19
      Splociku kochany, to ze na konkurs zglosilo sie mniej chetnych, niz przypuszczalas, nie mozna odczytywac jako sygnal do zamkniecia bloga. Uwielbiam Twoje blogi, a w konkursach nie biore udzialu, tzn wzielam udzial w jednym, wielkanocny koszyczek, gdzie nalezalo sfotografowac swoj koszyczek i wyslac do galerii. Ale tam nie bylo zwyciezcow. Nie biore tez udzialu w wymiankach, nie mam czasu ani energii. Konkurs trudny jest, to prawda i dlatego ciekawy, krzyzykowac umiem, ale nie robie tego bo mi sie mecza oczy bardzo, poza tym wymaga to duzej koncentracji.
      No i tak kazdy sie tlumaczy...
      -
      splocik
      2009/10/07 15:41:21
      Aneladgam - wszystko jasne :) Cieszę się z Twojego szczęścia - buziaki :)))
      Pozdrawiam ciepło.
      -
      splocik
      2009/10/07 15:59:14
      Auntivory - pewnie źle myślałam o robótkowym hobby, bo uważałam, że przy okazji konkursu można pobawić się nim w trochę inny sposób, nie odbiegając od tego co robimy niemal codziennie. Przecież niemal każdego dnia znajdujemy czas, choć parę minut (tak czytam w blogach), na nasze zainteresowania robótkowe. Jedne osoby robią na drutach, inne szydełkują, jeszcze inne robią biżuterię, a dość duża grupa wyszywa. Myślałam połączyć jedno z drugim, czyli można wykonać robótkę zgodnie ze swoim hobby, a przy okazji można otrzymać nagrodę za wykonaną robótkę.
      Skoro jednak jest to trudne zadanie, to przemyślę wszystkie za i przeciw (biorąc pod uwagę Wasze głosy), a w efekcie przedstawię poprawioną propozycję.
      Pozdrawiam ciepło.
      -
      malyduszek
      2009/10/07 19:24:17
      Przepraszam serdecznie, obiecuję poprawę Splociku :).
      PS. O zamknięciu bloga to mogę ja pomyśleć. U mnie na konkurs zgłosiło się tylko 7 osób. I tak na prawdę to nic nie musiały robić. Pozatym w robótkach jestem jeszcze mocno początkująca, ale obiecuję się poprawić.
      -
      hrabina.ee
      2009/10/07 20:18:42
      Ilość komentarzy chyba mówi sama za siebie, że nie powinnaś nawet rozważać możliwości zamykania bloga. Ja, jak już wspominałam, nie mam nastroju na robótki i teraz nie znajduję nawet minuty w ciągu dnia na igłę, szydełko, czy nawet przeglądanie gazet ze wzorami. Wiem, że idą święta, zima, powinnam zrobic dziewczynom czapki(więc dziś poszłam i kupiłam), sobie też coś... ale nie chcę się zmuszać. Do konkursu nie chcę tym bardziej podchodzić w ten sposób, bo to ma być przyjemność, której teraz bym nie odnalazła. Nie mówię ostatecznego "nie", bo jeśli termin będzie do połowy grudnia, to możliwe, że w końcu się zdecyduję.

      Anka

      Usuń
    2. Ciąg dalszy komentarzy z poprzedniego miejsca blogowania:

      splocik
      2009/10/08 20:15:48
      Malyduszek - nie ma sprawy :))) I nie zamykaj bloga swojego, chyba, że tylko na dobranoc.

      Hrabina - rozumiem Cię i nie będę Cię namawiać, jak nabierzesz ochoty, to zgłosisz się, bo terminy będą zmienione.

      ****

      Sugerujecie wydłużenie terminów, ale całoroczny termin to chyba trochę za długo i zapomnieć można.
      Rozumiem, że nie każdy potrafi zaprojektować coś samodzielnie, dlatego to ma być coś prostego. Napisałam, że można szukać inspiracji w istniejących obrazkach, ale nie wolno ich kopiować.
      Wiele osób pisze u siebie, że podejmuje próby wykonania czegoś nową techniką - to mnie zainspirowało, by zachęcić Was do spróbowania swoich sił w projektowaniu.
      Może być termin wykonania projektu i przysłania do mnie - do połowy stycznia, a wykonanie/wyszycie obrazka do końca marca?
      Co o tym myślicie?

      Bardzo proszę o inne propozycje terminów, a ja przygotuję notkę ze zmianami.

      Pozdrawiam ciepło.
      -
      makneta
      2009/10/09 08:16:00
      Po pierwsze, ani się waż zamykać bloga. Jest mi coraz bardziej smutno, że te wirtualne znajomości kończą się tak szybko.
      Po drugie, dałaś dość długi termin i ja cały czas się zastanawiam czy podołam, bo oczywiście zaangażowałam się w kilkanaście różnych projektów, a do tego jak wiesz wróciłam do pracy i cały mój świat stanął na głowie.
      Po trzecie, kiepska jestem w krzyżykach ;-)
      Po czwarte, chyba się jednak zapiszę, skoro mało uczestników konkursu, to i większe szanse na zdobycie Twojej cudnej serwety ;-)

      Ale teraz lecę do pracy, wpadłam tylko na krótką chwilkę, na szczęście po południu zaczyna się weekend ;-)
      -
      vivictoria
      2009/10/09 22:24:55
      Splociku Kochana, żadnego kończenia!!!
      Napisze dzis, bo mi swita - nie jutrzenka, ale pomysl :)
      -
      ona_i_ja
      2009/10/10 19:23:29
      Ja przeczytałam o Twoim konkursie i chciałam się przyłączyc, ale to dopiero jeśli udałoby mi się zrobic projekt do 25.10.
      Ale skoro wydłużysz terminy, to napewno się przyłączę...
      A podejrzewam, że jest małe zainteresowanie, bo jest sporo wymianek przed świętami..... i prawie wszystkie mają zbliżony termin :)
      -
      splocik
      2009/10/10 22:26:07
      Makneta - mi też jest smutno z tego samego powodu, ale mam nadzieję, że nasza znajomość przetrwa.
      Termin trochę wydłużę, więc pewnie to Cię ucieszy :)

      Vivictoria - Ty zawsze masz mnóstwo pomysłów, więc jeden więcej nie robi różnicy, prawda? :)

      Ona_i_ja - witam Cię jako gościa i jako uczestniczkę konkursu :)

      *****
      Uważam, że przedłużanie o kilka miesięcy nie zda egzaminu.
      Czy zatem, przedłużenie terminów o tydzień będzie wystarczajęce???

      Proszę o Wasze zdanie, zanim napiszę notkę o zmianie terminów etapów konkursu.

      Pozdrawiam ciepło.
      -
      gazynia
      2009/10/12 14:17:54
      Splociku ani się waż zamykać bloga!!!
      Po prostu czas, czas, czas... na wszystko go za mało!!! narazie nie zgłaszam się do żadnych zabaw, wymianek, ani nawet HSP, bo się z niczym nie wyrabiam, a tutaj za dwa miesiące juz święta... Przepraszam najmocniej...
      -
      splocik
      2009/10/13 08:27:44
      Gazynia - nie krzycz na mnie, bo się będę jąkać :)))
      Szkoda, myślałam, że na hobby zawsze znajduje się chwilkę, oczywiście bez zaniedbywania innych obowiązków, a terminy są dość długie, jak na prosty niewielki obrazek.
      Pozdrawiam ciepło.
      -
      urszula97
      2009/10/17 23:23:20
      Ja jestem do tyłu z robótkami a krzyżyki to przyszłość,tylko nauczycielko nie zamykaj bloga,proszę.
      -
      mięta
      2009/10/19 21:58:36
      Nie wygłupiaj się, jakie "kończę"? Tyle piękności tworzysz!!! Trudno samemu coś wymyśleć , żeby to miało ręce i nogi i żeby jakoś wyglądało. Ja zresztą jak zazwyczaj na samym końcu :-( Nabazgrałam chyba z 10 rysunków i każdy mi się nie podoba, a co dopiero, żeby się spodobał Tobie ? Poczekaj kochana jeszcze troszeczkę, co ?
      -
      splocik
      2009/10/24 20:04:29
      Urszula97 - na naukę nigdy nie jest za późno i nie nazywaj mnie nauczycielką :))))))

      Mięta - dziękuję :)) Ja nie zawsze wymyślam sama, ale zawsze coś mnie zainspiruje :))

      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń