czwartek, 14 lipca 2016

Przerywnik ogrodowy nr 1 - efekt odpoczynku

Książka, kawałek kanwy, mulina w odpowiednich kolorach i do tego nożyczki z breloczkiem trzymającym igłę, to moje obowiązkowe dodatki do każdego wyjścia na działkę.
Czy skorzystam z tych dodatków, czy nie, to zależy co wpadnie mi w oko do zrobienia w ogródku i czy uporam się z tym szybko, czy zajmie mi to więcej czasu.
Dlatego (swego czasu podjęłam taką decyzję) do wyszywania zawsze biorę coś małego, co zmieści się w małym pudełeczku i co mogę swobodnie trzymać w ręku, siedząc w cieniu parasola lub drzewa.

Pierwszy mały hafcik. to były niezapominajki, które powstały na taśmie kanwowej.
Teraz taśma została odpowiednio zszyta i powstała zakładka.



Dobiega końca wyszywanie drugiej zakładki, więc niebawem i ona tu się pojawi. :)))

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    2016/07/14 18:59:42
    Słodki haft i śliczna zakładeczka.
    -
    splocik
    2016/07/15 07:37:20
    Teniu - dziękuję :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    motylek73
    2016/07/15 18:53:16
    Urocze niezapominajki, urocza zakładka!
    A ja cały czas korzystam z zakładek otrzymanych z różnych okazji od Ciebie.
    Pozdrawiam ciepło,
    Motylek
    -
    splocik
    2016/07/15 20:47:06
    Motylku - dziękuję :)
    Jest mi bardzo miło, że moje upominki dobrze Ci służą i niech to robią przez długi, długi czas. Twoje upominki wykonane dla mnie także dobrze mi służą. :))
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    Ninka46
    2016/07/16 14:18:38
    Zakładeczka bardzo ładna, delikatna. Lubię niezapominajki. Na wiosne ślicznie kwitną przy moim oczku. Kiedyś też haftowałam trochę zakładek, ale odkąd zajęłam się decu, zaczęłam robić w tej technice. Ale korci mnie powrot do haftowanych, tym bardziej,że mam trochę wzorkow do wykorzystania.Chyba mnie splociku zmobilizujesz. Może jednak zacznę zabierać też na działkę kanwę,nici i nożyczki. Co tam plewienie :) W końcu pare minut można posiedzieć i wypic kawke nie z doskoku.
    -
    splocik
    2016/07/17 09:21:13
    Ninko - dziękuję :)
    U mnie niezapominajki wysiewają się wszędzie i muszę je ograniczać, bo chętnie porosły by całą działkę.
    Zachęcam do wyszywania małych form na działce, bo taka chwila odpoczynku jest konieczna, a ja osobiście nie umiem siedzieć bezczynnie, a leżenie "plackiem" w słońcu to nie dla mnie. A jak do tej chwili wytchnienia dodać kawkę lub herbatkę, to nic więcej do szczęścia nie potrzeba. :)))
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    fusilla
    2016/07/22 20:41:10
    Jak zwykle- miniaturowe cacuszka! :-)))
    -
    splocik
    2016/07/23 09:08:59
    Fusilla - dziękuję :)
    Duże formy zachwycają, ale miniaturki są takie wdzięczne, że szybko dają efekt. :)))
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń