Całe szczęście, że w porę moja pamięć zadziałała i zdążyłam... na czas pochwalić się i zgłosić. :)))
Przyznam, że przyjemnie haftuje się te bombki.
Tak przyjemnie, że wyszywam również bombki z pierwszej edycji, ale jeszcze ich nie pokazałam.
Myślę, że niedługo zasypię moje wpisy bombkami "starszymi". :)))
Dzisiaj jednak obowiązuje II edycja, więc świeżutkie bombeczki...
Razem
i osobno.
Wszystkie hafciki powstały w tramach zabawy u Raeszki
Do wyszywania bombek stosuję (częściowo) resztki mulin, zatem zgłaszam je także do Igiełki w ramach
zabawy "Wymiatamy resztki".
Miłe i cieplutkie,wszystkie śliczne.
OdpowiedzUsuńUrszula97 - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
śliczne
OdpowiedzUsuńMariolu - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Brawo!!!
OdpowiedzUsuńAgato - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Fajne bombeczki:-)
OdpowiedzUsuńKarolino - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Bardzo ładne bombeczki i ten krasnalek :)
OdpowiedzUsuńMięta - dziękuję :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Świetnie ci poszło :)
OdpowiedzUsuńMoniko - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Podoba mi się ten jasny kolor bombeczek :).
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za hafty z I edycji :).
Raeszko - mnie też podoba się ten odcień - to taki jasny fiolet złamany różem.
UsuńNiebawem przedstawię moje bombki z pierwszej edycji - przynajmniej ich część.
Pozdrawiam ciepło.