poniedziałek, 3 czerwca 2024

Domek mały - odsłona 8

W poprzedniej odsłonie (TUTAJ) pokazałam domek mały ze skończonym dachem, ale bez komina.


Teraz domek ma już komin i można (gdy przyjdą chłody) rozpalić w kominku. :)
Zaczęłam też "malować" niebo.


Najpierw ciemniejszy odcień błękitu.


Później jaśniejszy błękit i prawie biały.


Już naprawdę niewiele zostało, ale... ciąg dalszy niebawem. 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

16 komentarzy:

  1. Tworzysz prawdziwe arcydzieło. Gratuluję i czekam na kolejną odsłonę 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo - dziękuję :)
      To nie jest duże dzieło, ale czas mnie ogranicza, by szybciej wyszyć ten obrazek.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Piękny ten domek, jak z piosenki, taki co to się śni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - dziękuję :)
      Lubię takie domki wyszywać, one mają coś, co przyciąga.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Domek mały ale chyba pracochłonny .Coraz piękniej się prezentuje.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elżusiu - dziękuję :)
      Czy pracochłonny to zależy czy ma się mniej czy więcej czasu na wyszywanie.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Czekam na dalszy ciąg - wygląda już teraz rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leacathy - dziękuję :)
      To już niedługo będziesz czekać, tak myślę. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Powodzenia w wyszywaniu, nieźle Ci idzie !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Z ciekawością czekam na efekt końcowy :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raeszko - już niebawem doczekasz się :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  7. Bardzo lubię domki,a Twój jest śliczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magiczny Świat Krzyżyków - dziękuję :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń