wtorek, 30 lipca 2024

Wspomnienie z majowego ogródka

Czas tak szybko umyka, pogoda nie rozpieszcza, a do tego sprawy różne sprawiły, że wpisy o kwiatach ciągle odkładałam na później. 
Teraz jest chwila wytchnienia i chociaż wspomnę o kwiatach kwitnących u mnie w maju, a w następnych wpisach będę wspominać kolejne ogrodowe miesiące.

W kwietniu, w przeważającej części (pisałam TUTAJ),  królowały tulipany, które zwykle kwitną w maju, ale na początku maja kwitły już tylko u mnie tulipany czarne i białe z różowym obrzeżem. 



Kwitły też zawilce ogrodowe, 

kosaćce, 

piwonia czerwona (od Urszuli) miała tylko 3 kwiatki, a druga miała jeden zasuszony pączek. 


Później przyszłą pora na orliki, których było w tym roku jakby mniej. 





Maki przekwitły tak szybko, jak zakwitły...
Ledwie udało uchwycić kwitnące piękności.


Smółki też nie obsypały się kwiatami, ale i tak ucieszyły oczy pięknym kolorem. 


Późniejsze piwonie też zakwitły u mnie wcześniej niż zwykle i miały mniej kwiatów.


Zwykle obsypane kwiatami i uginające się gałązki z kwiatowymi kulami, w tym roku było, jak widać. 


Ten rok jest ciężki dla nas i dla przyrody, 
Zawsze pięknie obsypany kwiatami i pachnący na całej działce Palibin (miniaturowy lilak), w tym roku wyglądał tak, jak niżej. 
Mróz nie oszczędził również jego i tylko nieliczne pączki zakwitły, jak widać.


Trójlistek schowany za pergolą z wiciokrzewem miał się całkiem dobrze. 


Kwiatów czosnku ozdobnego również nie było zbyt wiele. 


Mróz, który przyszedł znienacka, wyrządził wiele złego w uprawach, sadownictwie i jak widać dał się we znaki także kwiatom.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :) 

24 komentarze:

  1. Na bogato 😍, kosaćce cudowne, piwonie - czekam na swoje, może w przyszłym roku 🌺. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Galeria zamka - dziękuję :)
      Jedną piwonię muszę przesadzić, bo chyba nie tak była posadzona wcześniej i nie kwitnie.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. tak bywa z ta naszą pogodą , nie przewidzisz i tak uważam że super Ci kwiatki zakwitły, mimo ze jest ich mniej niż w zeszłym roku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - dziękuję :)
      Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie więcej kwiatów. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Piękne kwiaty, gratuluję. U nas susza, nawet trawy już prawie nie ma. Wszystko na ogródku wygląda jakby był koniec września.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - dziękuję :)
      U mnie teraz też mało co kwitnie, ale to wyżej było w maju. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Jakie cudowne, a ta piwonia też miała u mnie zaschnięte paczki, nie wiem co jej dolega , też zakwitla kilka razy, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urszulo - dziękuję :)
      Spróbuję ją przesadzić, może jej to miejsce nie pasuje.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Bywa jak co roku że coś tam złapie i przymarznie ale większość się broni i kwitnie u ciebie ślicznie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beato - dziękuję :)
      Część kwiatów broni się i dają znak, że żyją, kilka tulipanów mi zniknęło całkiem.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  6. Piękny kwiatowy ogród u Ciebie.Wśród tych piękności ,mak na pierwszym miejscu.Niech Ci dalej wszystko pięknie kwitnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas mróz też zniszczył sporo. Ale cóż, cieszmy się z tego co nam zostało. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne masz kwiaty w ogrodzie. Warto je podziwiać. Mnie też zostały zdjęcia tulipanów w telefonie, bo we właściwym czasie się nimi nie pochwaliłam. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antonino - dziękuję :)
      Mając zdjęcia, można powspominać nawet zimą o wiosennych kwiatach. :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  9. Piękne kwiaty, czekam na resztę :) Jak chodziliśmy na spacery (teraz głównie rowery) to widziałam sporo drzew z czarnymi, przemarzniętymi liśćmi, ale też nieco później przebijały zielone listki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeanette - dziękuję :)
      Rośliny bronią się, choć czasami przegrywają, ale w większości odradzają się.
      Mój winogron zmarzł, ale po czasie pojawiły się pąki, zaczęły rozrastać się nowe pędy i wisi też sporo zielonych kulek, które na pewno dojrzeją ku mojej radości.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  10. Piękne kwiaty. U mnie też dawno nie pokazywałam kwiatów, chociaż fotki robiłam, zawsze to jakieś porównanie na kolejny rok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magiczny Świat Krzyżyków - dziękuję :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  11. Piękne masz kwiaty i tak kolorowo. U mojej mamy niestety większość zmarzła roślin. Mało tego, pod koniec lipca mieliśmy w nocy 6-8 stopni i niektóre z roślin też źle zniosły ciągły upał, a później takie zimno.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leacathy - dziękuję :)
      Rośliny, jak ludzie, nie lubią skoków temperatur i takiej zmienności pogody.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń