środa, 26 marca 2025

Moja mała dekoracja 3a/25

W różnych zabawach powstawały małe hafciki, których mam całe pudełko.
W tych pierwszych zabawach nie było wymogu, by praca była zagospodarowana do przedstawienia w galerii. 
Dlatego też nie wszystkie hafciki znalazły swoje miejsce i nadal czekają.
Ponieważ ostatnio pojawiły się w Action takie małe kwadratowe ramki, to z kilku hafcików powstaną małe obrazki.


Kolejna różyczka otrzymała swoją oprawę. 


Obrazek pojawi się w marcowej galerii zabawy Małe Dekoracje 2025, a teraz zapraszam do odwiedzenia galerii lutowej - TUTAJ


Tym sposobem mam dwa małe obrazki z różą w roli głównej. 
Te małe ramki często znikają i musiałam poczekać na nową dostawę, bo dla tej różowej róży kupiłam ostatnią ramkę, która była dostępna w sklepie. 
Teraz kupiłam ich kilka. 



TUTAJ jest mała dekoracja frywolitkowa. 

A to są wszystkie prace wykonane w ramach tej zabawy od początku roku. 


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)

niedziela, 23 marca 2025

Kartkowanie z Ulą 2 - marzec

Jak sobie założyłam, w zabawie Kartkowanie z Ulą 2, co miesiąc wykonuję kartkę na BN, a czasami wykonam też kartkę okolicznościową.
To "czasami" jest już trzeci raz, ale mam deficyt w kartkach okolicznościowych, więc jeszcze trochę ich wykonam, tak pewnie miesiąc po miesiącu.

Dzisiaj przedstawiam 2 kartki. 

Jedna, to ta z założenia, na BN.


Mały hafcik na tle rozgwieżdżonego nieba. 


Druga, to kartka okolicznościowa.  


Z małym, haftowanym bukiecikiem. 
Ten bukiecik tak mi się podoba, że pewnie przygotuję jeszcze ze dwa na inne kartki. 


Obie kartki...

odsyłam do zabawy u Uli.

Mapka, według której wykonałam obie kartki, tylko moje kartki mają kształt kwadratu, ale to taki specyficzny prostokąt. :).

Na koniec wszystkie kartki wykonane od początku roku w tej zabawie. 


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)

piątek, 21 marca 2025

Wszystkie wiosny w moim ogródku

1 marca przywitaliśmy wiosnę meteorologiczną, a teraz przyszła kolej na dwie kolejne wiosny.
20 marca, czyli wczoraj witaliśmy wiosnę astronomiczną.
Natomiast dzisiaj, 21 marca, witamy wiosnę kalendarzową.

Między wiosną meteorologiczną, a kalendarzową robiłam zdjęcia rozkwitającym kwiatkom w moim ogródku.
To, co pojawiało się na początku miesiąca, przedstawiłam TUTAJ
Natomiast to, co rozkwitło w międzyczasie, do wczoraj, wygląda tak, jak poniżej.

10 marca, dzień był słoneczny i ciepły, zachęcający do odwiedzenia działki i wykonania drobnych prac porządkowych po zimie.
W chwili odpoczynku wykonałam parę fotek

Te śnieżyce kilka lat temu otrzymałam od działkowej Koleżanki i po posadzeniu pojawiły się tylko listki.
Przesadzałam je kilka razy i za każdym razem było tak samo.
Rok temu przesadziłam po raz kolejny i w tym roku pojawiły się dwie łodyżki z podwójnym kwiatem.
Myślę, że to miejsce im pasuje i odtąd będą cieszyć moje oczy zwiększając ilość kwiatów. 


Małe liliowe krokuski też w ubiegłym roku przesadziłam
 

Przebiśniegi w takim słonecznym dniu rozwinęły kwiatki.


Rozkwitło też więcej cebuliczek. 


Powoli przybywa białych krokusów i widać, że pszczółki już korzystają z pierwszych otwartych kielichów. 


Najwięcej jest rozwiniętych krokusów fioletowych i tu też pracują pszczółki. 


Żółte jeszcze kwitną, aczkolwiek to kwitnienie zbliża się do końca.


Trzy kolory spotkały się w jednym miejscu


Wcześniej (w pierwszym wiosennym wpisie) był motylek - Rusałka pawik, a teraz nietypowy gość - żółty motylek przysiadł w białym kielichu, by się pożywić. 
Nie chciał rozwinąć skrzydeł i niemal niezauważalny jest w tym białym kwiatku. 
 

Tutaj, nieco w cieniu i na tle ciemniejszych kwiatów jest bardziej widoczny. 
Znalazłam jego nazwę - to Cytrynek latolistek. 


15 marca, gdy ochłodziło się, a słonko schowało się gdzieś za grubą warstwą chmur, kwiaty krokusów pozamykały się.


Fajnie wyglądały, jak takie pałeczki wetknięte między listki. 


Jeszcze białe pałeczki krokusowe. 


Przebiśniegi też zamknęły kwiatki. 
 

W ten pochmurny dzień, niebo usłane było kluczami ptactwa. 
 

To tylko kilka ujęć tych kluczy.


Przelatywały dość szybko i wysoko, a ja nie miałam przy sobie aparatu, a komórka nie dała rady bliżej, 


To, co poniżej, to taki długi łańcuch, początek jest z prawej strony, gdzie jest przewodnik tuż pod pierwszym ptakiem.


To jest środkowa część łańcucha, a końca już nie zdołałam zrobić, bo coś nacisnęłam i komórka wyłączyła się, a jak ja włączyłam, to łańcuch był już za daleko. 
 

Na zakończenie dzisiejsza fotka witająca wiosnę.
Na wrzoścu karmi się taki motylek - Rusałka ceik


Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)

wtorek, 18 marca 2025

Od WN do WN 2 - marzec

To już ostatnia kartka wykonana w ramach zabawy Od Wielkanocy do Wielkanocy 2
 

Jajko wyszyłam według wzoru z przedostatniej kartki (TUTAJ), tylko w innym kolorze.


Kartkę posyłam d zabawy u Katarzyny


A oto wszystkie kartki wykonane w ramach tej zabawy. 


Katarzyno - dziękuję bardzo za zorganizowanie i prowadzenie zabawy. 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)

sobota, 15 marca 2025

Motylki dla Motylka

Wykonałam ostatnio kartkę poza zabawami i wysłałam ją daleko, daleko... - do Motylka - TUTAJ

Wiem, że Ona uwielbia motylki (stąd Jej podpis) i kolor niebieski, ale mimo to wahałam się nad użyciem innych kolorów nitki do wyszycia tych motylków. 

Jednak po krótkim namyśle zdecydowałam, że jednak motylki będą niebieskie i kartka również w tych kolorach. 


Bardzo podobają mi się takie niebieskie motylki.


W naturze są niebieskie motylki, ale ja tylko raz takiego spotkałam.


Cieszę się, że kartka dotarła - z małym poślizgiem, ale to nie ode mnie zależało.
Cieszę się też, że kartka bardzo spodobała się. 
Przyznam, że mnie też ta kartka bardzo spodobała się, cóż... czasami wychodzą kartki, które mi podobają się bardzo, bardzo, a czasami takie, które po prostu podobają się. 

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)