Myślę, że szydełkowe aniołki i gwiazdeczki pogodzą się z krzyżykowymi bombkami, bo mam zamiar takie ozdoby wykonać – no może nie wszystkie.
No i jeszcze inne ozdoby. Koleżanka, która przeglądała te same gazety stwierdziła, że mam ją nauczyć robić frywolitki. Dawno temu próbowałam je robić igłą, ale odstawiłam i nie bardzo miałam ochotę do nich wracać, mimo że bardzo mi się podobają. No i mam za swoje: „naucz mnie, bo Ty umiesz wszystko…” – nie potrafię wszystkiego, ale będziemy się uczyć frywolitek czółenkowych. Och, jak trudno znaleźć jest w sklepach te czółenka, ale w końcu udało się.
Fotki pochodzą z różnych gazetek robótkowych.
Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:
OdpowiedzUsuńewa777
2005/09/23 13:09:48
Cudne te serwetki. Pozdrawiam.
-
iksinska
2005/09/24 00:50:38
skoro nastrój już świąteczny, to może sernik? To mój sprawdzony, przepis, tylko ser mielonym własnoręcznie
www.gotowanie.wkl.pl/przepis2590.html
-
splocik
2005/09/24 18:48:11
Miło ewuniu (może tak nyć?), że wpadłaś.
Dla jasności - to są ozdoby choinkowe.
Pozdrawiam
Dzięki iksińska - już zajrzałam i spróbuję go zrobić, chociaż wykwintny sernik i babkę robię na Wielkanoc. Na Boże Narodzenie serwuję piernik i makowiec.
Pozdrawiam
-
free1957
2010/10/23 23:23:19
Witam ponownie - jestem z Leszna mam kolege - pana Kazimierza, który jest twórca najlepszych czółenek do frywolitki - drewnianych - sam zreszta tez sie jej nauczył - gdybyś była zainteresowana chetnie Cie z nim skontaktuję. Pozdrawiam serdecznie - widziałam Twoje wyroby z frywolitki - te z 2005 roku - my też wówczas zakladalismy klub FRYWOLITKA w Lesznie. Dodatkowo podam moj adres e-malila free1957@o2.pl