sobota, 27 września 2008

Nowa zabawka i zabawa hafciarska

Tuż przed rocznicą blogowania jest inna, bardzo ważna data.
Jest nią rocznica ślubowania i właśnie z tej okazji pojawił się w domu szczególny prezent - laptopek.
Wiadomo od kogo dla kogo.

Tu przeglądanie zdjęć z ogródka na nowym sprzęcie

Jak dziecko, zajęłam się nową zabawką tak intensywnie, że dopadł mnie ból oczu.
Nie to jednak było powodem dotkliwego bólu, lecz początek budującego się jęczmienia.
Jak żniwa, to żniwa - u mnie bardzo osobiście.
Oko spuchło okrutnie i myślałam, że bez doktora się nie obejdzie.
Jednak babcine sposoby sprawiły, że oko powoli zaczęło wracać do normy, ale patrzenie nadal mam utrudnione.

Wpadłam na chwilkę, aby napisać parę słów i znikam.



Wieści z pola zabawowego.
Haftowanie choinki postępuje bardzo powolutku, ponieważ po postawieniu kilku krzyżyków muszę odkładać robótkę.
Łzawienie i jeszcze lekki ból oka nie pozwalają ani na robótkowanie, ani na odwiedzanie innych blogów.
Może uda mi się na czas wyhaftować choineczkę, bo to jeszcze prawie trzy tygodnie.
Odwiedziny na blogach nadrobię, gdy oczka będą w pełni sprawne.
Jestem ogromnie ciekawa, co też wymyślą inne osoby, biorące udział w zabawie u Małgosi.

2 komentarze:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    hrabina.ee
    2008/09/27 21:37:55
    Splociku! Serdeczne życzenia z okazji rocznicy!

    Życze też aby oko wracało do zdrowia, a zabawa nową zabaweczką sprawiała mnóstwo radości!
    -
    makneta
    2008/09/28 00:20:22
    Wszystkiego naj, najlepszego.

    Oh, i bardzo mi przykro, że masz takie problemy z oczami. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
    Pozdrawiam
    makneta
    -
    splocik
    2008/09/29 09:28:11
    Hrabina - dziękuję za życzenia. Oko/oczy powolutku wracają "do siebie" czyli do normy.

    Makneta - dziękuję, dziękuję :)) Jeszcze parę dni i zacznę odwiedziny blogów.

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    jolad6
    2008/09/29 10:16:28
    Splociku prezent jak najbardziej godny naśladowania. Podsunęłaś darczyńcy pomysł czy to całkowicie męża inicjatywa.?
    -
    moteczek
    2008/09/29 18:03:51
    Zdrówka oczkom życzę. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy i samych radosnych dni na następne lata (przypomniałaś mi, że niebawem i moja rocznica się szykuje - ciekawe jaką niespodziankę mój luby wykombinuje). A prezencik - no, no tylko pogratulować; fajny Twój ślubny jest. Pozdrawiam cieplutko
    -
    tayton
    2008/09/29 19:45:16
    Uhmmmm nowy "latopek" - piękny prezent, gratuluję.
    A o oczy dbaj Splociku, bo jeszcze wiele pięknych robótek przed Tobą :-)
    -
    splocik
    2008/09/29 20:06:11
    Jolad6 - dziękuję w imieniu ślubnego. Pomysł należy do męża. Kiedyś rozmawialiśmy o laptopie, ale nie traktowałam tej rozmowy dosłownie.

    Moteczek - dziękuję za życzenia. Też uważam, że fajny jest mój ślubny.

    Tayton - dziękuję :) O oczka i ręce dbam, ale czasami się coś przyplącze :)

    Pozdrawiam ciepło.
    -
    jolad6
    2008/09/30 09:51:15
    Splociku zapytaj swojego męża czy nie zechciałby zostać również moim mężem. Taki domyslny facet to cos dla mnie i w dodatku chojny (dobrze że mój slubny tego nie przeczyta)
    -
    malgorzata.piotrowska1
    2008/09/30 18:05:37
    Splociku, lecz oczy, oszczędzaj je.
    -
    Motylek73
    2008/09/30 20:00:36
    No proszę! A jednak istnieją domyśli mężczyźni i bez węża w kieszeni! Aczkolwiek ciężko na nich trafić... Szczęściara z tego Splocika! - super prezent!

    Splociku, uwiń się szybciutko z tymi żniwami i wracaj do nas!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciąg dalszy komentarzy z poprzedniego miejsca blogowania:

      jolad6
      2008/09/30 22:15:19
      O kurcze blade ale mi wstyd zrobiłam powyżej błąd ortograficzny. Mąż Splocika jest HOJNY a nie CHOJNY. Bardzo przepraszam
      -
      splocik
      2008/10/01 08:10:19
      Jolad6 - pytałam, a odpowiedź jest taka: "dziękuję za ofrtę, ale dwie żony w domu, to o jedną za dużo; ta obecna wystarczy za dwie, trzy..."
      Co tam błąd! Najlepszemu może się przytrafić.

      Małgosiu - leczę i oszczędzam, dlatego choineczka powstaje powoli. Więcej teraz robię na drutach, bo przy nich nie muszę oczu zbytnio wykorzystywać.

      Motylku - dzięki! Od wielu lat wiem, że jestem szczęściarą i tego szczęścia życzę Wam wszystkim.

      Pozdrawiam ciepło.
      -
      renula-30
      2008/10/01 11:52:09
      Zdrówka oczkom zyczę.Uprawa zbóż mało opłacalna:-)))) Czekam na Twoją wersję choineczki....też jestem zdania,że najważniejsza jest dobra zabawa a hafcik na świeta przyda sie każdej z nas.Buziaki
      -
      splocik
      2008/10/03 21:26:41
      Renula - z oczkami jest już dobrze, ale jeszcze nie bardzo dobrze.
      Zboża już nie ma, obyło się bez żniw. Choineczka nadal powoli rośnie, a przy okazji zabawy konkursowej, jedna ozdoba świąteczna będzie gotowa.
      Pozdrawiam ciepło.
      -
      Gość: D., *.ssp.dialog.net.pl
      2008/10/14 12:39:41
      zapraszam do nowo otwartego sklepu z haftem komputerowym:
      www.haft-komputerowy.net/
      -
      splocik
      2008/10/14 13:46:04
      Bardzo dziękuję za zaproszenie do sklepu, na pewno zajrzę.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń