wtorek, 7 września 2010

Proporczykowa metryczka

Metryczka została podarowana razem z komplecikiem, o którym pisałam w drugim blogu, ale jakoś tak wyszło, że napisałam o lawendowym hafcie zamiast pokazać gotową metryczkę.
Spieszę więc, poprawić własne niedopatrzenie.

Długo zastanawiałam się, jaki nadać końcową formę i tak już odmiennej metryczki.
Ostatecznie pomyślałam, że dla chłopczyka najlepsza jest forma proporczyka :)))
Niezły rym, co? :)))

I tak oto metryczka - proporczyk trafiła do nowego członka rodziny.
Wszędzie "dopisane" zostały najważniejsze dane, a na urwanej kartce, z góry w dół układają się literki imienia tego małego Ktosia - na fotce imię jest ukryte.
Sznureczki (górny i dolny) wykonane zostały z bawełny makramowymi węzłami spiralnymi.


I zbliżenie na zasadniczą część metryczki.


Jak już wspominałam w jednej z poprzednich notek, postaram się pisać częściej, ale jeśli nie będzie mnie w tym blogu, to szukajcie mnie w drugim.

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    marzanna-12
    2010/09/07 15:41:10
    Świetny pomysł i bardzo ładny efekt! Pozdrawiam
    -
    blogagnieszki
    2010/09/07 19:09:25
    Nadałaś cudną formę tej metryczce, bardzo oryginalnie :).
    -
    janola
    2010/09/07 19:15:14
    Witaj Splociku :-)
    Wspaniała pamiątka dla maluszka, bardzo oryginalna - taka... osobista
    Pozdrawiam i poooowoli zbieram się do wyskrobania jakiegoś malia
    O.
    -
    aneladgam
    2010/09/07 19:41:49
    Bardzo ciekawy pomysł na wykorzystanie haftu, metryczka prezentuje się nad podziw oryginalnie!
    -
    poczwarka2706
    2010/09/08 02:00:10
    Świetnie się prezentuje!
    -
    splocik
    2010/09/10 16:25:11
    Marzanna-12 - dziękuję :)

    Blogagnieszki - dziękuję :) Właśnie chodziło o coś innego :)

    Janola - dziękuję :) Czekam na maila :)

    Aneladgam - dziękuję :) Jak wiesz lubię oryginalność :)

    Poczwarka2706 - dziękuję :)

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń