sobota, 5 września 2015

Anielskie Myśli - zabawa rocznicowa

Dlaczego akurat taki tytuł?
Wyjaśnię przy okazji ogłoszenia wyników zabawy.

Do zabawy zapraszam robótkowiczki blogujące oraz nie blogujące, ale publikujące gdzieś swoje prace.

Ogólne warunki zabawy:

1. Podać we własnym blogu informację o mojej zabawie i umieścić banerek w bocznej szpalcie lub w notce.

Uwaga!
Robótkowiczki nie blogujące, proszę o podanie e-mailem (mój adres jest w ostatniej zakładce) linku do swoich prac w miejscu ich publikacji - chciałabym zobaczyć, jakie rzeczy robicie.

2. Zaprosić (ale niekoniecznie) dwie blogujące robótkowiczki do mojej zabawy. Zaproszone osoby podają przez kogo zostały zaproszone.

Uwaga!
Zaproszone osoby już nie muszą zapraszać, chyba, że chcą. :)

3. Wykonać dwa poniższe zadania, które przy wyborze traktowane będą oddzielnie (za każde zadanie przewidziany osobny upominek), więc są szanse na zgarnięcie dwóch upominków, ale można wykonać tylko jedno zadanie i mieć szansę tylko na jeden upominek.

Zadanie A

Ułożyć krótką rymowankę dotyczącą robótek/rękodzieła - wybiorę tę, która spodoba mi się najbardziej.

Zadanie B

Odpowiedzieć na pytanie: "Dlaczego lubisz zimę?" - wybiorę wypowiedź najciekawszą, najoryginalniejszą - według mnie i Ktosia.

Uwaga!
Komentarze z odpowiedziami będą widoczne dopiero po zakończeniu zabawy.
Nie będą publikowane komentarze wulgarne bądź obrażające kogokolwiek.

4. Zabawa trwa od teraz, czyli od 05.09.2015r. do 15.09.2015r.
Wybrane osoby przedstawię najpóźniej do 20.09.2015r.
Po ogłoszeniu wybranych odpowiedzi, czekam do 25.09.2015r. na e-maile od wybranych osób z informacją dotyczącą danych adresowych do wysyłki - nie dotyczy tych, których namiary posiadam.
W przypadku nie wywiązania się z terminu, wybiorę inną osobę (inne osoby).
W przypadku, gdy urzeknie mnie więcej niż jedna odpowiedź (na każde zadanie)... coś wymyślę :)))

A co jest do zgarnięcia?
Niech to będzie moją słodką tajemnicą,
ale z pewnością będzie to coś z moich prac plus przydasie. :)

Zapraszam i życzę przyjemnego tworzenia oraz szczęścia,
a być może moja niespodzianka będzie należeć właśnie
do Ciebie 
i... do Ciebie

Pozdrawiam ciepło. :)))

Mam nadzieję, że zadania nie są trudne i spróbujecie się z nimi zmierzyć :))





2 komentarze:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    urszula97
    2015/09/06 14:52:25
    Witam organizatorkę(organizatorów),pan Ktoś przecież też ma głos.Może na razie odpowiedź DLACZEGO LUBIĘ ZIMĘ.Teraz jeszcze bardziej polubię zimę gdyż nie muszę już wstawać o godz. 5-tej rano i marznąć w drodze po pracy,im bliżej rzeki Odry tym chłodniej.Emerytką jestem(ale decyzji Zus jeszcze nie mam).Zima to czas u mnie podzielony, pierwsza część do przygotowania do świąt i święta, stan wyciszenia, pieczenia ciasteczek rozmaitych, śpiewy kolęd i pastorałek, słuchanie tej muzyki,rozkosz dla ducha.Przewracanie mieszkania do góry nogami.Dużo tu powtórek z mojego dzieciństwa co przeniosłam na czasy dzisiejsze i kontynujemy.To jak tradycja.Padający śnieg(mimo że jako zwiastun nadejścia śniegu są bolące i rwące kolana)ale to nic, jak lecą cudowne płatki,gwiazdki to moje myśli też gdzieś ulatają,jest mi tak błogo,marzę i marzę,do tego rozświetlona choinka,ja sama w domu i muzyczka.Bosko.Po świętach czas odwiedzin i rodzinnego kolędowania.A czy wyobrażasz sobie moją kuchnię obłożoną blaszkami z ciasteczkami a ja siedzę niedaleko pieca i dziergam skarpety zerkając czy ciastka już upieczone?W tym czasie mimo że prac domowych jest więcej (do świąt) znajduję też więcej czasu na robótki.Cóż jeszcze, okien nie trzeba tak często myć,domownicy częściej ze sobą przebywają.Bardzo lubię też zimowy spacerek ale wieczorem, oglądać oświetlone ogrody,okna,taka ciekawska ze mnie.Tak w telegraficznym skrócie,teraz zrobię wpis na blogu bo banerka nie umiem wkleić i zaproszę do zabawy 2 blogujące koleżanki.
    -
    splocik
    2015/09/07 15:37:46
    Pierwsza odważna już jest :) Brawo!!!
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    urszula97
    2015/09/08 14:18:44
    Rękodzieło to wszystko stworzone przez nasze rączki,
    Serwetki,firany ,swetry i przez BOGDAP śliczne zajączki,
    Przez pana Ktosia wyplatane klasyczne wazoniki i buciki,
    I to co wytworzone na blogu NIESFORNEDRUCIKI,
    DOROTUS raczy nas smakowitymi wypiekami,
    A SPLOCIK syci wzrok coraz to ładniejszymi frywolitkami,
    Niech żyje robótkująca gromada bratnich dusz,
    Ach,pozdrawiam jeszcze wszystkich tworzących cudowne bukiety róż,
    Pozdrawiać i zachwalać nie przestanę póki nagrody nie dostanę.
    -
    splocik
    2015/09/08 14:46:42
    Cieszy mnie wykonanie kolejnego zadania :)
    Wasze komentarze odkryję po zakończeniu zabawy, ale ja będę wtrącać słówko.
    Myślałam, że zadania są za trudne, ale jak się okazuje, wystarczy troszeczkę pomyśleć wykonując jakąś robótkę i zapisać pomysł na kartce, by potem przenieść to tu do komentarzy.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciąg dalszy komentarzy z poprzedniego miejsca blogowania:

      Gość: Ninka46, *.dynamic.chello.pl
      2015/09/14 22:06:09
      Zadanie pierwsze :
      Dziś u Splociku na blogu przednia zabawa,
      o jej robótkowaniu sie rymy układa.
      Bo gdy u niej robótkują,
      to nawet mnie sie słowa rymują.
      Układa splocik ślicznie nitki,
      na zakladeczkach z frywolitki.
      Krzyżykami obrazy maluje,
      a szydełkiem ,piękną bluzeczkę wyczarowuje.
      A gdy Splocik serwetki na drucikach macha,
      To jej Ktosiu z wikliny papierowej cudeńka wyplata.
      I tak razem w duecie,przez lata,
      piękne robótkowe życie im się splata.

      Zadanie drugie:
      Dlaczego lubię zimę ? Hm....może nie koniecznie zimę, ale moje , chyba najsilniejsze i najpiekniejsze wspomnienia z dzieciństwa o niej.
      Przytulne, ciepłe mieszkanie. Wczesna szarówka, buzujący w piecu ogień i iskry tańczace nad piecem, gdy mama pogrzebaczem przegrzebywała węgiel.
      Mama robiaca ze mną ozdoby na choinkę, z papieru i fasoli.
      Ojciec rozcierający mi w dłoniach stopy , gdy z "kwiczołami" wracałam z górki i robiący naprzemienne zimno-gorace kąpiele.
      Świeta pachnace świerczyną, pastą do podłóg, pierniczkami i jabłkami wiszacymi na choince.
      Pomimo upływu dziesiątków lat, ciągle widze i czuje tamte zimy, w obecnych czasach nie do powtórzenia.
      Tak,..........chyba jednak lubię zimę ,bo przywołuje te piękne wspomnienia :)
      -
      splocik
      2015/09/16 16:52:37
      Urszulo i Ninko
      Bardzo dziękuję za udział w zabawie i wspaniałe rymowanki na temat robótek moich a także innych robótkujących. :)
      Pięknie Wam się kojarzy zima i we wspomnieniach, i w czasie obecnym.
      Zima najczęściej kojarzy się ze świętami, z czasem przygotowywania potraw, ozdób choinkowych, wspólnego śpiewania.

      Ja dawniej lubiłam zimę ze względu na zabawy na śniegu i kuligi, pieczenie kiełbasek nad ogniskiem w zimowej aurze, zimą to było drążenie tuneli w wysokim śniegu, budowanie domków z kul śniegowych.
      Teraz zimę lubię tylko patrząc przez okno z ciepłego pomieszczenia, ale już na zewnątrz, to jest gorzej ze względu na bolące ręce, które nie mogą zmarznąć.
      Jednak zima we wspomnieniach zawsze będzie piękna.

      Pozdrawiam ciepło.
      -
      urszula97
      2015/09/16 20:09:16
      pięknie opisałaś swoją zimę,a widzisz mi umknęło dzieciństwo zimowe na podwórku,oj działo sie potem w domu, brata żeśmy zostawili na sankach ze złamaną nogą ok.2 godz.na wielkim mrozie,działo się aż hej,często to wspominamy i inne,lepiej nie pisać,rozrabiaki byliśmy.
      -
      splocik
      2015/09/16 21:16:41
      Urszula97 - o rozrabianiu nie będę pisać, bo dopiero okazałoby się, ale ci...cho...sza... :)))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń