sobota, 12 listopada 2016

Zima zbliża się - na kanwie też

Coraz bliżej do końca haftowania zimy i całego kompletu czterech pór roku.

Kilka fotek z pracy w toku.





Krzyżykowanie praktycznie skończone i brakuje tylko kreskowania.



Jeszcze tylko uzupełnię kreskowanie w obrazku jesieni, pokreskuję zimę i wszystkie pory koku będą skończone.
Muszę rozejrzeć się za ramkami, bo od początku założyłam, że rozdzielę te obrazki, które w oryginale Tworzyły całość.

1 komentarz:

  1. Takie były komentarze w poprzednim miejscu mojego blogowania:

    urszula97
    2016/11/13 13:01:09
    przepiękne,cały zestaw będzie cudowny,zima poszła szybko,pozdrawiam.
    -
    splocik
    2016/11/13 13:55:32
    Urszula97 - dziękuję :)
    Tak, zima szybko się wyszywała, ponieważ nie było tak wielu drobnych fragmentów ze zmianami kolorów, jak w poprzednich trzech porach.
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    hrabina.e
    2016/11/13 14:26:59
    śliczne są te miniaturki. Cały zestaw zaprezentuje się wspaniale.
    -
    splocik
    2016/11/13 15:23:45
    Hrabino - dziękuję :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    fusilla
    2016/11/14 20:46:55
    Zima tylko się przymierzyła! Ale hafcik pewnie nadąży za jej ponownym powrotem! :-))))
    Macham!
    -
    splocik
    2016/11/15 09:50:32
    Fusilla - zima postraszyła mrozikiem i paroma płatkami śniegu i jak dla mnie, na tym może poprzestać :)))
    Hafcik systematycznie zmierza do finału i pewnie go osiągnie przed większymi śniegami. :)
    Macham i ja :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    Karolina
    2016/11/15 20:11:30
    Ładny obrazek:-) Ciekawie będą wyglądać osobno w ramkach:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)
    -
    splocik
    2016/11/16 08:00:49
    Karolino - dziękuję :)
    Też tak myślę :)
    Pozdrawiam ciepło.
    -
    Ninka46
    2016/11/21 02:06:11
    Bęziesz miała śliczne pory roku.Kreseczki dodazą im charakteru.
    -
    splocik
    2016/11/21 08:15:11
    Ninko - dziękuję :)
    Jeszcze te nie oprawione, a już mam ochotę na kolejne pory roku :)))
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń